Regres zespołu Kamila Glika w Serie A. Tak słabo nie było od czasu awansu do elity

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO

Torino FC kadrowo nie prezentuje się słabiej niż w poprzednich sezonach, ale na boisku osiąga gorsze wyniki i nie ma już realnych szans na awans do europejskich pucharów.

W dwóch ostatnich edycjach Serie A Torino po 27 kolejkach miało w dorobku po 36 punktów, a tuż po awansie 32 z równym stosunkiem bramkowym. Teraz ekipa ze stolicy Piemontu również zgromadziła 32 "oczka", jednak traci więcej bramek niż zdobywa.

To wynik niemal identyczny, ale zupełnie inaczej odbierany. W sezonie 2012/2013 kibice cieszyli się, że niedoświadczony beniaminek nie jest zagrożony spadkiem, tym razem są mocno rozczarowani, że podopieczni Giampiero Ventury nie walczą o awans do Ligi Europy.

Nastroje są zrozumiałe, gdyż wszystko wskazywało na to, iż Byki rozegrają udany sezon. Przed rokiem musiały łączyć rywalizację ligową z międzynarodową i - jak tłumaczono - z tego powodu zaliczały wpadki w Serie A.

W nowym sezonie turyńczycy skupiają się już tylko na walce w lidze, lecz przynosi to marne efekty. W ostatnich 13 kolejkach piłkarze ze Stadio Olimpico wywalczyli tylko dwa zwycięstwa. Wprawdzie nie przegrywają wysoko i zawsze podejmują walkę z rywalem (0:1 z Napoli, 0:2 z Fiorentiną, 0:1 z Milanem), ale punktów im brakuje. Dowodem regresu Torino są domowe bezbramkowe remisy z outsiderami Hellasem Werona i Carpi FC 1909.

Nie w pełni oczekiwania spełnia pozyskany w styczniu Ciro Immobile. Były triumfator klasyfikacji strzelców zdobył dotąd tylko 3 gole. Inni zawodnicy ofensywni też nie są zbyt skuteczni - najlepszy Andrea Belotti ma w dorobku 6 trafień. Linia obrony również nie prezentuje się imponująco, bo mniej goli straciły m.in. Bologna, Sassuolo, Atalanta i Genoa - mimo że bramkarz Daniele Padelli jest naprawdę mocnym punktem.

- Gdybyśmy wywieźli punkt z San Siro, Milan nie mógłby narzekać. Jesteśmy rozczarowani, bo zasłużyliśmy na remis - mówił po ostatniej porażce w Mediolanie Ventura. Torino wciąż gra nieźle, ale ciągle nie zdobywa wystarczająco dużo punktów.

Pozycja w tabeli oraz liczba goli i punktów Torino po 27 kolejkach:

SezonLokataGolePunkty
2012/2013 13. 32:32 32
2013/2014 9. 39:35 36
2014/2015 9. 30:30 36
2015/2016 12. 33:34 32

Zobacz wideo: Kim będzie rywal Bońka na stanowisko prezesa PZPN?

Źródło: WP

Źródło artykułu: