Napastnik zszedł z boiska w przerwie derbowego starcia, w którym Real przegrał 0:1. Wiadomo już, że na pewno nie zagra w marcu.
To kolejny uraz mięśniowy karima Benzemy, podważający kompetencje dr Jesusa Olmo i członków sztabu medycznego Realu Madryt. Kontuzje wciąż leczą Pepe i Gareth Bale, a trener Królewskich Zinedine Zidane ma problemy z optymalnym zestawieniem jedenastki.
Kłopoty zdrowotne Francuza to również zła informacja dla selekcjonera reprezentacji Francji, Didiera Deschampsa, który nie wyobraża sobie drużyny bez napastnika Realu. W tym sezonie wychowanek Lyonu już drugi raz cierpi na poważny uraz. W październiku odniósł kontuzję uda i pauzował półtora miesiąca.
Deschamps uważa, że Karim Benzema to jeden z wielkich liderów jego drużyny i po listopadowych doniesieniach o tym, że brał udział w szantażowaniu Mathieu Valbueny, stanął murem za piłkarzem. 18 lutego sąd ogłosił częściowe zniesienie kontroli nad zawodnikiem, a to otworzyło drogę Noelowi Graetowi (prezydentowi federacji) do odwieszenia go w prawach reprezentanta kraju.
Po tej decyzji Didier Deschamps mógłby powołać napastnika na spotkania towarzyskie z Rosją i Holandią, jednak ten będzie leczył kontuzję.
Benzema w tym sezonie w 25 meczach dla Realu Madryt strzelił aż 23 gole.
[color=black]Zobacz wideo: Kim będzie rywal Bońka na stanowisko prezesa PZPN?
[/color]