Premier League: Chelsea nie wykorzystała szansy na zbliżenie się do czołówki

Chelsea Londyn nie wykorzystała szansy, aby zbliżyć się do czołówki. Podopieczni Guusa Hiddinka tylko zremisowali na własnym boisku ze Stoke City. Wynik ten jest jak najbardziej sprawiedliwy.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek spotkania był niemrawy, ale potem nieznaczną przewagę zyskała Chelsea. Nie miała jednak stuprocentowych sytuacji, w przeciwieństwie do Stoke City. W 19. minucie świetnym strzałem z dystansu popisał się Ibrahim Afellay, ale efektownie interweniował Thibaut Courtois. Chwilę później znakomitą okazję zepsuł Mame Diouf, który przestrzelił po idealnym dośrodkowaniu Afellaya.

Potem przebudziła się Chelsea. Zagrożenie stwarzali przede wszystkim Willian oraz Bertrand Traore. Na drodze do szczęścia stawali jednak obrońcy albo brak precyzji przy strzałach. W 36. minucie znów goście powinni wyjść na prowadzenie. Xherdan Shaqiri dośrodkował w pole karne, gdzie kilka metrów od bramki sporo miejsca miał Diouf. Ten jednak nieczysto trafił w piłkę i z woleja uderzył niecelnie.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Stoke. W 39. minucie Traore odwrócił się z piłką i oddał niespodziewany strzał sprzed pola karnego. Jack Butland dał się zaskoczyć i musiał wyjąć piłkę z siatki.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Obie drużyny atakowały i stwarzały zagrożenie. Najpierw dwukrotnie wyrównać mogli goście. Courtois dobrze bronił jednak niebezpieczne strzały Marko Arnautovicia i Shaqiriego. W odpowiedzi Butlanda sprawdził Willian. Jego groźne uderzenie z pola karnego bramkarz Stoke wybił na rzut rożny.

Goście grali konsekwentnie i starali się atakować. Ich starania przyniosły efekt w 85. minucie. Courtois po dośrodkowaniu z prawej strony boiska wybił piłkę prosto na głowę Mame Dioufa, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce.

W samej końcówce obie strony mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ani Bojan Krkić, ani Abdul Rahman Baba nie zdołali pokonać bramkarza rywali i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.

Chelsea Londyn - Stoke City 1:1 (1:0)
1:0 - Bertrand Traore 39'
1:1 - Mame Diouf 85'

Chelsea Londyn: Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, Branislav Ivanović, Gary Cahill, Abdul Rahman Baba, Nemanja Matić (82' Cesc Fabregas), John Obi Mikel, Willian, Oscar, Eden Hazard (63' Ruben Loftus-Cheek), Bertrand Traore (67' Loic Remy).

Stoke City: Jack Butland - Geoff Cameron, Philipp Wollscheid, Marc Muniesa, Erik Pieters, Glenn Whelan (75' Bojan Krkić), Giannelli Imbula, Xherdan Shaqiri, Ibrahim Afellay, Marko Arnautović (90' Stephen Ireland), Mame Diouf (86' Joselu).

Żółte kartki:  Oscar (Chelsea) oraz Pieters, Whelan (Stoke).

Sędzia: Mark Clattenburg.

Odważne zagranie Szczęsnego. Zobacz trik Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło: Eleven

Komentarze (1)
avatar
Teddy Boy
5.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli ktoś miał jeszcze nadzieje na grę Chelsea w LE w przyszłym roku to może już zapomnieć...