Dwaj ważni piłkarze Lechii wrócili do treningów

Lechia Gdańsk nie może narzekać na wąską kadrę. W najbliższym czasie Piotr Nowak może mieć jeszcze większy komfort, gdyż do treningów wrócili Marco Paixao i Sławomir Peszko.

Mimo tego, że Marco Paixao i Sławomir Peszko nie byli do dyspozycji sztabu szkoleniowego Lechii Gdańsk, zespół z Trójmiasta pokonał w ostatnim spotkaniu Jagiellonię Białystok aż 5:1. Piłkarze, którzy zastąpili dwóch doświadczonych kolegów dali wyraźny sygnał, że będą chcieli walczyć o miejsce w składzie.

Zarówno Portugalczyk, jak i reprezentant Polski wrócili już do treningów. Paixao zabrakło podczas ostatniego spotkania ze względu na stłuczone podudzie. Mógł on z trybun oglądać pierwszy hat-trick swojego brata w barwach Lechii. Marco Paixao nie zagra jeszcze w Zabrzu.

Sławomir Peszko już uczestniczył w części treningów z resztą drużyny i do samego końca może się wahać decyzja o jego występie z Górnikiem Zabrze. Lechia będzie chciała na Górnym Śląsku pokazać, że stać ją też na wygrane na wyjazdach. Gdańszczanie przegrali sześć meczów na obcych stadionach z rzędu.

Zobacz wideo: E-sport zyskuje popularność. Niedługo Polska będzie jak Azja?

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (3)
avatar
Wacław Tureczek
11.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest jezdzieć bez głowy , ala KUSTO. 
avatar
piotruspan661
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jestem pewien, czy kontuzja Peszki to było osłabienie zespołu, czy przeciwnie.