Dariusz Wdowczyk nowym trenerem Wisły Kraków!

PAP / Jacek Bednarczyk / Jacek Bednarczyk/PAP
PAP / Jacek Bednarczyk / Jacek Bednarczyk/PAP

Dariusz Wdowczyk został nowym trenerem Wisły Kraków. 54-latek związał się z Białą Gwiazdą umową mającą obowiązywać do końca sezonu 2016/2017. Poprowadzi zespół już w poniedziałkowym meczu 27. kolejki Ekstraklasy z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.

- Pana trenera nie trzeba przedstawiać. To szkoleniowiec o wypracowanej pozycji, ogromnym doświadczeniu i dużej wiedzy trenerskiej. Cieszymy się, że drużynę obejmuje trener znany z mocnego charakteru. Wierzymy w to, że trener Wdowczyk tchnie nowego ducha w drużynę. Liczymy na to, że pod jego wodzą zespół pokaże swoją prawdziwą wartość - mówi prezes Wisły, Piotr Dunin-Suligostowski.

Numerem jeden na liście życzeń Białej Gwiazdy był Krunoslav Jurcic, który w ostatniej chwili wycofał się z podpisania umowy z krakowskim klubem. - Zatrudnienie trenera Wdowczyka to nie jest koło ratunkowe. Wisła stworzyła szeroką listę trenerów i trener Wdowczyk był na naszej liście. W zaistniałej sytuacji zdecydowaliśmy się na zatrudnienie właśnie tego szkoleniowca - dodaje Dunin-Suligostowski.

- Jest mi niezmiernie miło, że wybrano właśnie mnie i że mnie obdarzono zaufaniem. Chciałem podziękować właścicielowi. Jest sporo do zrobienia. Szlachectwo zobowiązuje - Wisła to 13-krotny mistrz Polski, który ma w kolekcji też wiele innych trofeów i miejsce, które teraz zajmuje, nie satysfakcjonuje nikogo: właściciela, prezesów, piłkarzy i kibiców. Nie wyobrażam sobie spadku Wisły - mówi Dariusz Wdowczyk.

Nowy trener przejmuje Wisłę w trudnym momencie. Biała Gwiazda nie wygrała żadnego z 11 ostatnich ligowych spotkań i z 6. miejsca, które zajmowała po 15. kolejce, zsunęła się na 15. pozycję i wylądowała w strefie spadkowej po raz pierwszy od 2. kolejki sezonu 1997/1998.

Dla Wdowczyka to powrót do Ekstraklasy po 17 miesiącach przerwy. Ostatnio od marca 2013 do października 2014 roku pracował w Pogoni Szczecin. Nowy trener Wisły ma w dorobku dwa mistrzostwa Polski, po które sięgnął z Polonią Warszawa (2000) i Legią Warszawa (2006).

54-latek pracował łącznie w pięciu klubach Ekstraklasy. Pracę szkoleniową zaczął w sezonie 1998/1999 u boku Jerzego Engela przy Konwiktorskiej 6, a w kolejnej kampanii sięgnął z Polonią po tytuł. Później był słaby epizod w Płocku i bardzo dobry czas w Widzewie Łódź. Bardzo dobry, bo targani problemami łodzianie spokojnie utrzymali się w Ekstraklasie.

Jesienią 2002 roku związał się z III-ligową Koroną Kielce i umoczył się w korupcji, co później zahamowało jego karierę trenerską. Nim jednak nadeszła dyskwalifikacja, z Legią zdobył mistrzostwo Polski, a średnia 2,02 pkt/mecz robi wrażenie.

W 2009 roku został zdyskwalifikowany przez PZPN za korupcję, a na ławkę trenerską wrócił dopiero w marcu 2013 roku, przejmując Pogoń Szczecin. Osiągnął z Portowcami przyzwoity wynik, bo najpierw utrzymał ich w Ekstraklasie, choć po pracy Artura Skowronka to wcale nie było takie pewne, a w sezonie 2013/2014 zajął z nimi 7. miejsce. W październiku 2014 roku po słabym wejściu w rundę jesienną w Szczecinie zastąpił go Jan Kocian.

Dariusz Wdowczyk w Ekstraklasie:

KlubLataMeczeBilansŚr. pkt% zwycięstw
Polonia Warszawa 1998-2000 60 35-10-15 1,92 58%
Wisła Płock 2001 7 2-0-5 0,86 29%
Widzew Łódź 2001-2002 18 6-9-3 1,5 33%
Legia Warszawa 2005-2007 45 28-7-10 2,02 60%
Pogoń Szczecin 2013-2014 60 19-22-19 1,32 32%
Ogółem: 190 90-48-52 1,67 47%

Zobacz wideo: Damien Duff: Polsce brakuje wybitnych piłkarzy

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: