W zeszłym tygodniu pojawiły się medialne doniesienia na temat pierwszych negocjacji na linii agent Marquinhosa - FC Barcelona. Według nieoficjalnych informacji strony rozmawiały na temat ewentualnej pensji stopera na Camp Nou, która miałaby oscylować w granicach 4,5 mln euro za sezon.
Jak do tych pogłosek odniósł się sam zainteresowany? - Zobaczymy. Każdy wie, że wszystko rozważę po sezonie. Omówimy cele klubu i moje osobiste, a teraz pozostaję profesjonalistą - wyjawił w "Le Parisen" 21-latek.
Zawodnik ma podpisany kontrakt do 2018 roku, w tym sezonie zagrał w 31 oficjalnych meczach klubu, ale podobno nie jest w pełni zadowolony ze swojej pozycji w Paris Saint-Germain. Trener Laurent Blanc stawia na niego najczęściej na prawej stronie obrony, a w środku występuje duet Thiago Silva - David Luiz. - Nie mogę zmienić systemu na grę trzema stoperami - wyjaśnił trener mistrzów Francji.
FC Barcelona interesowała się Marquinhosem już ponad 2 lata temu, kiedy grał w barwach AS Roma. Wyścig po Brazylijczyka wygrało jednak PSG, które zapłaciło za ówczesnego 19-latka ponad 30 mln euro.
Trener Barcy Luis Enrique po sezonie zamierza wzmocnić linię defensywną. Obok Marquinhosa, jednym z kandydatów na to miejsce jest Aymeric Laporte z Athletic Bilbao.
Zobacz wideo: Podróż z "Deyną". Legendarny piłkarz został patronem pociągu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)