Marouane Fellaini: Nie jestem brutalem

Marouane Fellaini zapewnia, że nigdy w czasie swojej kariery nie miał zamiaru wyrządzenia komukolwiek krzywdy. To odpowiedź na słowa byłego sędziego Howarda Webba, który nazwał Belga "bandytą".

W spotkaniu z Liverpoolem Fellaini dwukrotnie zaatakował rywali łokciem. Po faulu na Dejanie Lovrenie obrońca United zobaczył żółtą kartkę. Howard Webb nazwał Belga "bandytą". Piłkarz odpiera zarzuty.

- Nie jestem taki. Jeśli chce się wygrać mecz, trzeba być agresywnym. Nie chcę nikogo atakować łokciem, po prostu się bronię. Lubię wygrywać starcia, taki jest angielski futbol. Nie jestem brutalem - powiedział BBC Sport Fellaini.

Od czasu przyjścia na Old Trafford z Evertonu w 2013 roku belgijski obrońca dwa razy został ukarany czerwonymi kartkami. W niedzielę zespół Fellainiego zmierzy się w meczu derbowym z Manchesterem City.

Manchester United zajmuje szóste miejsce w tabeli Premier League. Czerwone Diabły mają cztery punkty straty do lokalnego rywala.

Komentarze (1)
avatar
charismatic enigma
20.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plucie na leżących rywali to też obrona?