Chociaż koroniarze nie rozegrali żadnego meczu sparingowego podczas reprezentacyjnej przerwy, to nie można powiedzieć, że odpoczywali. Elementem, na którym skupili się najmocniej podczas treningów, były stałe fragmenty gry.
- Od dłuższego czasu skupiamy się na tym elemencie. Rzeczywiście mamy warunki, zawodników dobrze grających głową. Co prawda stwarzamy zagrożenie, ale brakuje postawienia kropki nad "i" - powiedział Rafał Grzelak.
Dlaczego do tej pory Korona nie potrafiła zdobywać goli w taki właśnie sposób? - Różnie z tym bywało. Czasami te piłki są grane w punkt, a to my wchodzimy nie w te sektory co potrzeba, a czasami odwrotnie.
27-latek spodziewa się trudnej przeprawy w starciu z Termalicą. - To duża zagadka, nie wiadomo w jakiej są teraz formie, ale Termalica zawsze jest groźna u siebie, potrafią grać w piłkę, nie boją się i prezentują się bardzo odważnie - ocenił na zakończenie.
Zobacz wideo: Mateusz Lewandowski: Za dużo tych remisów
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.