Balotelli zagrał w zaledwie trzech meczach Serie A od momentu wypożyczenia z Liverpoolu, z kolei Menez ma problem z ustabilizowaniem formy po przebytej kontuzji pleców.
Mihajlović zdradził, że rozmawiał z Menezem. Trener oczekuje, że obaj napastnicy potwierdzą, że zasługują na grę w pierwszym składzie.
- To od Meneza i Balotellego zależy, czy zagrają czy nie. Zależy od tego jak trenują, jeśli pokażą pełne zaangażowanie, to będą grać. Rozmawiałem z Menezem i mam nadzieję, że jasno wyłożyłem sprawę. Wszystko mu wyjaśniłem, ponieważ chciałem, żeby zrozumiał mój punkt widzenia. Myślę, że zrozumiał przekaz - powiedział serbski szkoleniowiec.
Klub z San Siro dotarł do finału Pucharu Włoch, w którym zmierzy się z Juventusem. Mihajlović nie ma wątpliwości, że zespół potrzebuje wzmocnień.
- Potrzebne jest kilka inwestycji w celu poprawy jakości. Potrzebujemy zmotywowanych graczy, a także młodych i utalentowanych, którzy mogą w przyszłości być czołowymi piłkarzami. Trzeba starannie wybrać w oparciu o osobowości, umiejętności, motywację i czy zawodnik pasuje do naszego stylu gry - dodał Mihalović.
- Sezon jeszcze się nie skończył. Mamy obowiązek poprawić naszą pozycję. Wszyscy muszą pokazać, że są godni do bycia w tym klubie. Nikt nie może się poddać - zakończył trener ekipy z San Siro.
AC Milan, który plasuje się na szóstym miejscu w Serie A, zmierzy się w niedzielę w wyjazdowym meczu z Atalantą Bergamo.
Zobacz wideo: Podbeskidzie szykuje się do skoku do czołowej ósemki
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.