Fernando Torres katem Barcelony

PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Fernando Torres
PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Fernando Torres

Według hiszpańskich dzienników Fernando Torres pojawi się w podstawowym składzie Atletico Madryt na wtorkowy mecz z Barceloną w Lidze Mistrzów. Klub z Camp Nou to jedna z ulubionych ofiar snajpera.

Choć najprawdopodobniej Diego Simeone zastosuje we wtorkowy wieczór defensywną taktykę, to nie zamierza tylko się bronić. Katalońskie gazety "Sport" i "El Mundo Deportivo" podają, że przeciwko Barcelonie w podstawowym składzie Atletico Madryt znajdzie się dwóch napastników.

Obok Antoine'a Griezmanna w "11" ma pojawić się także Fernando Torres. Doświadczony snajper nie jest wprawdzie tak skuteczny jak Francuz, ale to właśnie Duma Katalonii jest jedną z jego ulubionych ofiar.

Przyjaznym miejscem dla Torresa jest zwłaszcza Camp Nou. W świątyni Barcelony dwa razy popisywał się dubletami, za każdym razem zapewniając Atletico trzy punkty.

Przeciwko Barcelonie Torres łącznie zagrał 16 razy i strzelił w tych meczach aż 10 bramek. 9 z nich występując w koszulce Rojiblancos, jedną w barwach Chelsea Londyn. To właśnie jednak to trafienie najbardziej zapadło kibicom w pamięci.

W półfinale Ligi Mistrzów sezonu 2011/2012 The Blues mierzyli się z Blaugraną. Na Stamford Bridge pokonali faworyzowanego rywala 1:0, a na Camp Nou przez długi czas utrzymywał się wynik 2:1 dla gospodarzy. Katalończycy uparcie dążyli do strzelenia bramki dającej awans do finału, jednak w doliczonym czasie gry pogrążył ich "El Nino".

Hiszpan pokonał Victora Valdesa po solowym rajdzie i zapewnił Chelsea miejsce w wielkim finale Champions League. Gol zapisał się na stałe w historii klubu ze stolicy Anglii.

We wtorek Torres najprawdopodobniej nie zapewni Atletico awansu do półfinału Ligi Mistrzów, ale już jego jedno trafienie byłoby dla gości na wagę złota.

[color=black]Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Bojowe nastroje przed Euro. "Piszczka satysfakcjonuje wyłącznie mistrzostwo Europy"

[/color]

Źródło artykułu: