Passa Roberta Lewandowskiego w domowych meczach Champions League trwała od 11 marca 2015 roku i rewanżowego spotkania 1/8 finału poprzedniej edycji z Szachtarem Donieck (7:0), w którym strzelił gola na 6:0.
W tamtych rozgrywkach "Lewy" ustrzelił jeszcze dublet w rewanżowym spotkaniu 1/4 finału z FC Porto (6:1) i zdobył bramkę w drugim półfinałowym meczu z Barceloną (3:2), po którym Bawarczycy pożegnali się z rozgrywkami.
Występy na Allianz Arenie w bieżącej edycji Ligi Mistrzów Lewandowski zaczął od hat-tricka w spotkaniu z Dinamem Zagrzeb (5:0), a potem w fazie grupowej trafiał po razie w meczach z Arsenalem Londyn (5:1) i Olympiakosem Pireus (4:0).
Kapitan reprezentacji Polski strzelił gola też w rewanżowym meczu 1/8 finału z Juventusem Turyn (4:2), ale po pierwszym spotkaniu 1/4 finału z Benficą Lizbona (1:0) jego seria dobiegła końca. W jej trakcie zdobył aż 10 bramek w siedmiu meczach.
Po ośmiu występach w Lidze Mistrzów 2015/2016 Lewandowski ma na koncie osiem goli, co daje mu pozycję wicelidera klasyfikacji strzelców. Na pierwszym miejscu z 13 bramkami jest Cristiano Ronaldo, a tyle samo trafień co Polak ma też Luis Suarez, który skompletował dublet we wtorkowym spotkaniu z Atletico Madryt (2:1).
Ogólny dorobek Lewandowskiego w bieżącym sezonie to już 36 goli w 40 występach. 28-latek już teraz ma na koncie tyle samo goli, co w najlepszym w swojej karierze sezonie 2012/2013.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Adam Nawałka twarzą kampanii reklamowej. "Nie piętnujmy selekcjonera"