Radoslav Latal: Zaczęliśmy grać swoje i oby tak dalej
Szkoleniowiec Piasta Gliwice był zadowolony po pokonaniu Jagiellonii Białystok. Jego zespół zagrał dobre zawody i zasłużenie zwyciężył 2:0.
Sebastian Kordek
PAP
/ Andrzej Grygiel
Niebiesko-czerwoni w końcu nie stracili gola jako pierwsi, co ułatwiło im pokonanie Jagiellonii Białystok. - Poprzednie dwa mecze były słabe w naszym wykonaniu. Traciliśmy głupie gole i później ciężko nam było gonić. Teraz było inaczej - przyznał Czech.
Poza pierwszym fragmentem sobotniego pojedynku to Piast dyktował warunki na boisku. - Początek był nieco nerwowy, ale nic dziwnego, bo przecież Jagiellonia grała o miejsce w grupie mistrzowskiej. Po pierwszych minutach zaczęliśmy grać swoje i wierzę, że tak samo będzie w następnych kolejkach - podsumował szkoleniowiec Piastunek.
Zobacz wideo: Ani słowa o sporcie: Tałant Dujszebajew (część 1.)