WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Euro 2024
  4. Reprezentacja Polski
  5. Zdecydował błysk geniuszu Rogera - relacja z meczu Walia - Polska

Zdecydował błysk geniuszu Rogera - relacja z meczu Walia - Polska

Błysk geniuszu Rogera w bezbarwnym widowisku - tak najkrócej można opisać towarzyski pojedynek Walii z Polską. Biało-czerwoni triumfowali 1:0, lecz przez większą część meczu prezentowali się bardzo przeciętnie. W zespole Leo Beenhakkera mnożyły się niedokładne zagrania, co zaowocowało małą ilością sytuacji strzeleckich.
Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Początek spotkania nie zwiastował mizernego widowiska. Polacy przystąpili do ataku i w ciągu pięciu minut wypracowali aż trzy dobre okazje. Z dystansu uderzali Rafał Murawski i Robert Lewandowski. Wayne Hennessey musiał jednak interweniować tylko raz - po strzale tego pierwszego. Próba byłego napastnika Znicza Pruszków była natomiast zupełnie nieudana.

W 5. minucie biało-czerwoni rozegrali bardzo ładną dla oka akcję kombinacyjną. Łukasz Garguła przepuścił piłkę zagraną przez Murawskiego, w efekcie w świetnej sytuacji znalazł się Mariusz Lewandowski. Pomocnik Szachtara Donieck huknął niczym z armaty, ale futbolówka poleciała obok słupka.

W dalszej części rywalizacji takich zrywów w wykonaniu ekipy Leo Beenhakkera było już zdecydowanie mniej. Z upływem czasu inicjatywę zaczęli przejmować Walijczycy, w których szeregach błyszczał zwłaszcza Craig Bellamy. W 19. minucie 30-letni napastnik miał wymarzoną okazję do otwarcia wyniku, gdyż minął Łukasza Fabiańskiego i uderzał niemal na pustą bramkę. W ostatniej chwili niebezpieczeństwo zażegnał Michał Żewłakow. To nie on jednak najczęściej ratował biało-czerwonych. W główkowych pojedynkach brylował bowiem Marcin Wasilewski. Defensor Anderlechtu Bruksela kilka razy przecinał niezwykle groźne dośrodkowania rywali, wyręczając w ten sposób Fabiańskiego.

Tuż przed gwizdkiem na przerwę nieco przypadkowo w świetnej sytuacji znalazł się Robert Lewandowski. Napastnik Lecha Poznań dopadł do futbolówki po nieudanym strzale Garguły i, choć przymierzył celnie, to nie zdołał zaskoczyć czujnego Hennesseya.

W drugiej połowie Leo Beenhakker desygnował do gry m. in. Euzebiusza Smolarka, Wojciecha Łobodzińskiego i Rogera Guerreiro. Dwaj pierwsi byli zupełnie niewidoczni, natomiast z dobrej strony pokazał się pomocnik Legii Warszawa. Naturalizowany Brazylijczyk starał się angażować w akcje ofensywne, a co najważniejsze, w 80. minucie zdobył przepięknego gola, który zdecydował o końcowym wyniku. Roger przejął piłkę w narożniku boiska, zauważył niezbyt dobrze ustawionego Boaza Myhilla i przelobował go precyzyjnym uderzeniem pod poprzeczkę.

Tuż przed tym trafieniem na listę strzelców mógł wpisać się Mariusz Lewandowski, który dopadł do bezpańskiej futbolówki na 30. metrze i w swoim stylu huknął ile sił w nogach. Myhill obronił z trudem.

Jeszcze wcześniej natomiast polska defensywa znalazła się w ogromnych opałach. W 57. minucie Walijczycy egzekwowali rzut wolny i po centrze Garetha Bale'a wymarzoną okazję miał Lewin Nyatanga. 21-letni defensor uderzał głową z najbliższej odległości, lecz minimalnie spudłował.

Biało-czerwoni wygrali ostatecznie 1:0. Mecz był nieco ciekawszy niż sobotnie spotkanie z Litwą, jednak forma zespołu wciąż nie może zadowalać. Piłkarze Leo Beenhakkera stworzyli zdecydowanie za mało sytuacji strzeleckich, a momentami nie byli też zbyt dobrze zorganizowani w defensywie. Dało się to zauważyć zwłaszcza w pierwszej połowie, gdy aktywny Bellamy niejednokrotnie siał popłoch w szeregach naszej reprezentacji.

Wiele czasu na poprawę swojej gry Polacy już nie mają, bowiem 28 marca czeka ich pojedynek z Irlandią Północną w ramach eliminacji MŚ 2010.

Walia - Polska 0:1 (0:0)
0:1 - Roger 80'

Składy:

Walia: Hennessey (46' Myhill) - Ricktetts, Gunter, Williams, Nyatanga, Bale, Edwards, Collison (46' Ramsey), Ledley (46' Fletcher), Bellamy (46' Vokes), Evans (46' Cotterill).

Polska: Fabiański (46' Boruc) - Wasilewski, Żewłakow, Dudka, Wawrzyniak, Boguski (46' Smolarek), Mariusz Lewandowski, Garguła (46' Roger), Murawski (75' Trałka), Krzynówek (46' Łobodziński), Robert Lewandowski (62' Brożek).

Żółte kartki: Fletcher, Cotterill (Walia) oraz Roger (Polska).

Sędzia: Bruno Paixao (Portugalia).

Widzów: 400.

Najlepszy piłkarz Walii: Craig Bellamy.

Najlepszy piłkarz Polski: Marcin Wasilewski.

Najlepszy piłkarz meczu: Marcin Wasilewski.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 13
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (13)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • coperfield Zgłoś komentarz
    No tak panie anonimie co nie masz cywilnej odwagi się podpidać jedynie jako anty modna metoda jak nie masz nic do powiedzenia w sprawac, na których uważasz że się znasz masz kompletne
    Czytaj całość
    siano w głowie to mówisz, że nie warto podejmować dyskusji. Stary i dość tani chwyt naszych polityków gratuluję. Aż dziw, że udało się na ten wybieg w ogóle wpaść, brawo. Swoisty to tacy jak ty reprezentują, ale jakże denny poziom polskiego kibicowstwa piłkarskiego i bezmiar nietolerancji. Po prostu nie możecie zrozumieć i zaakceptować tego, że inni też mają prawo do wypowiadania się, do innego zdania i do powiedzenia więcej od was co wam nie przeszkadza pełnym pychy i przekonania o swojej nowoczesnej wielkości innych obrażać, przy czym co widać nie macie zupełnie nic do powiedzenia, jakże mi żal takichy ludzi reprezentujących pychę i poziom porównywalny z naszą piłkarską ekstraklasą, ale życzę więcej tolerancji i choć trochę zmądrzenia. Poza tym jeśli też czujesz się misjonarzem wśród dzikich to tylko należy współczuć i zaproponować terapię albo przeprowadzkę, no nie wiem jak jeszcze można pomóc ty na pewno tej cywilizowanej europy takim podejściem nie reprezentujesz, więcej, sadzisz drzewa w tej dżungli, miłej pracy w końcu to płuca świata, mówią, że Polska to kraj ludzi nietolerancyjnych, trudno mi się z tym często zgodzić, ale czasem na to wygląda.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • lolek Zgłoś komentarz
      Anderiuss drepta?? na euro byl najlepszy w polu... zastanow sie zanim cos powiesz.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Beduin Zgłoś komentarz
        Antycoperfield trafiłeś w samo sedno. Popieram to co napisałeś w 100%. A swoją drogą podziwiam Leo, że jeszcze siedzi w tym chorym kraju. Myśle, że podobne pieniądze znalałby w
        Czytaj całość
        większości klubów bądź reprezentacji. A ten ostatni hałas, że chciałby doradzać Feyenordowi - brak słów. Jak zobaczyłem np. Tomaszewskiego jak mu piana z wściekłości szła z ust jak o tym mówił, to zacząłem się zastanawiać w jakim ja żyje kraju. Hiddink ma dwa stanowiska od niedawna i jest cisza, spokój, kultura. Polska to kraj środka cywilizowanej Europy a ja się czuję jak u dzikusów w centrum dżungli.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • Becky Zgłoś komentarz
          Won z Krzynówkiem i reszta tych naszych nierobow taki mizerny brazilyjczyk strzela bramki a nasi ŻENADA !
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Anderiuss Zgłoś komentarz
            Meczu nie oglądałem. Kumpel mówił, że o 20 będzie... ;/ Bramkę obejrzałem parę razy na necie, i również uważam, że więcej w tym przypadku niż 'geniuszu' Rogera. Piłka uciekała,
            Czytaj całość
            Roger po prostu zdążył ją kopną i skierować w kierunku bramki.. A że bramkarz dał ciała - no cóż :D Bardzo ładna przypadkowa bramka.. Zobaczymy jak nasz super-szybki Roger wytrzyma kondycyjnie MŚ w RPA (bo wierzę, że się tam dostaniemy) - będzie znów dreptał po boisku? ;?
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • kapek Zgłoś komentarz
              Polski futbol szczerze mowiac jest na niskim poziomie. Zauwazcie, gole MŚ 2002 gol - olisadebe Euro 2008 - Gol roger Lech poznań Puchar UEFA gole zagraniczni Wczoraj gol Roger To samo
              Czytaj całość
              mowi za siebie
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • OstroVia 1909 Zgłoś komentarz
                Roger najlepszy z Polaków :pp:D
                0 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • antycoperfield do arti Zgłoś komentarz
                  Nie przejmuj sie się tym gościem. To jest typowy "beton". Jak go traktuję już jako swojego rodzaju folklor. Nie potrafi poprawnie jednego zdania po polsku sklecić, a próbuje pouczać
                  Czytaj całość
                  wszystkich wokół (czyż nie to właśnie zarzuca Benhakerowi?). Tacy ludzie są niereformowalni i szkoda czasu na polemiki z nimi.
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • coperfield Zgłoś komentarz
                    Nie rozumiesz, więc nie będę po raz tysiąc drugi tłumaczył, bo ani fakty ani proste ani zawiłe ani racjonelne ani żadne argumenty nie docierają, więc szkoda palców i śliny, tylko nie
                    Czytaj całość
                    wiem, czemu używając tych skrajości i uproszczeń nigdy żadnej winy żadnej odpowiedzialności za cokolwiek w kadrze rzekomo nie ponosi trener, za nic faktycznie nie odpowiada tylko jak wygrywa to Bóg święty już nie mam ochoty z tym irracjonalnym podejściem dyskutować, bo nie ma tu w przypadku tego faceta mowy o żadnej merytorycznej dyskusji, a raczej w przypadku jego fanatyków, jak ktoś tłumaczy jak dzieciom tak czy siak swój punk widzenia, to zawsz macie na podorędziu albo wyzwiska albo teksty, to wina naszych gwiazdeczek a nie trenera i tak się od ściany można odbijać, co do Rogera nie uważam by był najlepszy a już technicznie, daruj, nie zmienia to faktu, że strzelił ładną i nie przypadkową, kto napisał, że przypadkową? bramkę, a co do zawodników Lecha, akurat co do Murawskiego zgoda, co do reszty naszych ligowców zupełnie się nie zgadzam zagrali lepiej od naszych wyciągów trybunalnych, poza Wasylem i oczywiście Fabiańskim, którego gra w ogóle bardzo mi się podobała. Nieee, to nie jego wina, że powołuje, że remisuje, że przegrywa, że ma takich zawodników, że siedzą na trybunach, że wygrywa, sorry to już jego zasługa, że to że śmo, każdy lubi kogo lubi każdy ma swoją wizję druążyny, to że niektórzy nie mogą tego jakoś tolerować to chyba wasz problem nie mój, ale dziwi mnie tylko, że odbijają się racjonalne argumenty, że dostajecie jakiejś gorączki jak się coś powie na gościa, że wszystkich tych kwesti, za które ten czy ów ma odwagę rozliczyć trenera, wy poprzedników chętnie jakże chętnie rozliczaliście, a tego nie wolno i już nudne to jest. Jak pochwalisz a po złym meczu zganisz źle bo nie jesteś prawdziwym kibicem i jesteś niekonsekwentny jak mówisz co dobrego i co złego widziałeś w wygranym i przegranym meczu, co jest oznaką żetelnej oceny, to też źle, jakie to nudne, na prawdę zastanawiam się coraz częściej czy poziom wielu polskich kibiców piłkarskich, bo oczywiście nie wszystkich!, jest choć trochę wyższy niż graczy. Nie rozumiesz to nie mój problem tylko twój ja przez to zdania nie zmienię jeśli nie będę miał do tego powodów i tyle przecież nie można tych samych logicznych i w innych krajach dość prostych argumentów milion razy jak kataryna powtarzać i tylko chciałbym Ci przypommnieć, bo to mogę powtarzać do u....... że każdy ma prawo do własnej oceny i żetelność oceny polega na tym by widzieć dobre i złe strony meczu, występu, zawodnika, trenera a niektórzy widzą same złe zawodników no chyba, że mają zagraniczne nazwiska i nie przesadzam, a same dobre trenera, gorzej jakby też był tym z Polski, trudno mi dyskutować z dogmatami i kompleksami i tyle a za mecz brawo jużem pisał A co do Motorów nie znam się na nich zupełnie ale ogólnie się zgadzam z opinią podkreślającą jego znaczenie w kraju i na świecie i broniącą go, to do uprzedniej dyskusji po meczu z Litwą w którym Roger grał słabiutko.
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • arti Zgłoś komentarz
                      do coperfield: a Ty znowu cała winą za niemoc polskiej piłki obarczasz Leo? Czepiasz się Rogera? Stary akurat w tym meczu najlepszym naszym zawodnikiem był właśnie Roger, tylko on nie
                      Czytaj całość
                      odstawał od Walijczyków technicznie i szybkościowo, poza tym nie widzę żadnej przypadkowości przy strzelonej bramce. Nie rozumiem co Ty masz do Leo, czy to jego wina że nasze "gwiazdy" grzeją ławę w przeciętnych klubach europejskich? Widziałeś przygotowanie zawodników Lecha, którzy już za tydzień zagrają z Udinese? Teoretycznie powinni być znacznie lepiej przygotowani niż pozostali, ale jakoś tego nie widziałem, a Murawski był nawet słabszy niż jesienią. Pozostaje mieć tylko nadzieje, że będzie lepiej zarówno w przypadku Lecha jak reprezentacji. Pozdrawiam
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • malpa Zgłoś komentarz
                        eh zazdrosnicy, a co to wogole za strona, jakis niespelnionych pilkarzykow myslacych, ze sa gwiazdami, ladny gol i przypadkowo to chyba rodzice was zrobili
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • coperfield Zgłoś komentarz
                          Wyduźdane wymiędlone gdyby nie Fabiański i Wasyl byłoby po meczu po 20 minutach oczywiście niektórzy gracze z tego wyciągu zagranicznego są swymi własnymi bladymi cieniami oczywiście z
                          Czytaj całość
                          uporem godnym lepszej sprawy ustawienie, w którym grać nie umiemy i po którym łatwo wszystko zwalić na napastnika i powiedzieć, że miał już swoje szanse i nie wykorzystał, wprowadzanie jednych olepszych za drugich zamiast ich razem zgrać no ale poza osbistym czepiactwem, powtarzalnymi i już nieuniknionymi za tej kadencji błędami, można pogratulować i trenerowi i kadrze tego zwycięstwa, a że z rezerwami Walii w Ii połowie, warto zauważyć, że ci 19-18latkowie to świetni gracze lepszi od swych starszych kolegów, poza tym cieszy, że jeszcze potrafimi wygrywać z Walią choć przykrych niespodzianek i strat wynikowych z dużo słabszymi mamy niestety o wiele za dużo i tylko można się zastanawiać jak długo to będzie trwać jak również te awanturki medialne, które co zgrupowanie Leo wywołuje, nie mogę sobie wyobrazić wytrzymania z tym panem jeszcze półtora roku, ale w Polsce trza mieć wyobraźnię bez granic i jeszcze szerszą. Dobrze, że dziś jeszcze meczyk Francja - Argentyna i Hiszpania Anglia kto nie może obejrzeć niech żałuje, ale ok, wygrali nienajgorzej to wyglądało choć oczywiście i będę się przy tym upierał tak jak inni przy swoich zdaniach, że gramy nudniej i gorzej niż moglibyśmy z różnych powodów, ale za dziś brawo i można nam ten mecz zapisać na +, trenerowi oczywiście też, bo ma wpływ na zwycięstwa jak i na _porażki. Ps. redakcjo, jeśli to była błyskotliwa ironia z tym geniuszem Rogera, to rozumiem, ale jeśli na serio to opanujcie się litości.
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • waldi Zgłoś komentarz
                            Nie wiem śmiać się czy płakac przpadkowy gol obwołany błyskiem geniuszu. Niedługo nasi dziennikarze ogłoszą bohaterem piłkarza który poprawnie kopnie piłke.
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Reprezentacja Polski Walia Polska Piłka nożna Piłka w Europie
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Trudne pytanie. Tak zareagował "Lewy"