Real Madryt tuż za plecami Barcelony. Benzema odpowiedział selekcjonerowi

Real Madryt pokonał na wyjeździe Getafe 5:1 w ramach 33. kolejki Primera Division. "Królewscy" mają tylko oczko straty do lidera z Barcelony, który swój mecz rozegra dopiero w niedzielę. Bohaterem spotkania został Karim Benzema.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
JPGandul/EPA/PAP / J.P.Gandul/EPA/PAP

Dla Karima Benzemy to sezon pod znakiem pozaboiskowych problemów. Francuz jest podejrzany o udział w szantażowaniu kolegi z reprezentacji Mathieu Valbueny. Słynna "seksafera" nie spodobała się krajowym władzom, a selekcjoner Didier Deschamps wraz z prezesem federacji uzgodnili, że napastnik nie zostanie powołany na rozgrywane we Francji Euro 2016.

Oficjalna decyzja uderzyła w Benzemę, ale ten odpowiedział na nią w swoim stylu. Już w pierwszej połowie wyjazdowego meczu z Getafe 28-latek najpierw trafił do siatki po dośrodkowaniu Jamesa Rodrigueza, a następnie asystował przy golu Isco. Po zmianie stron Benzema wypuścił w uliczkę Garetha Bale'a, który podwyższył rezultat.

Przez 67 minut gry atakujący Realu zdobył gola i zaliczył 2 asysty. Piłkarz rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. W Primera Division zdobył już 22 goli, co jest jego rekordowym dorobkiem. Świetna strzelecka dyspozycja Benzemy sprawiła, że w hiszpańskiej prasie coraz rzadziej pisze się o możliwym transferze Roberta Lewandowskiego na Santiago Bernabeu. Prezydent Florentino Perez ma podstawy do zatrzymania zawodnika.

Benzema w sobotnie popołudnie przyćmił samego Cristiano Ronaldo. Portugalczyk po hat-tricku z Wolfsburgiem liczył na kolejne gole, jednak na przeszkodzie stawali rywale, a także słupek bramki gospodarzy.

Na otarcie łez dla Getafe to ich zawodnik zdobył najpiękniejszego gola w meczu. Pablo Sarabia świetnie huknął z 18 metrów i piłka wleciała za kołnierz dobrze spisującego się Keylora Navasa. Odpowiedź wicemistrza Hiszpanii była błyskawiczna, a po akcji wprowadzonego z ławki rezerwowych Lucasa Vazqueza do asysty bramkę dołożył James. Gospodarzy dobił ich największy kat - Ronaldo. Portugalczyk wykorzystał podanie innego zmiennika, Jese Rodrigueza, i po raz 20. w karierze trafił do siatki Getafe. Dla CR7 to już 31. gol w tej edycji Primera Division.

Real Madryt wyprzedził Atletico i ma oczko straty do Barcelony. Rywale swoje mecze w ramach 33. kolejki grają w niedzielę - "Los Colchoneros" przyjmą Granadę, z kolei będąca w kryzysie "Duma Katalonii" zagra u siebie z Valencią. Getafe w 13 kolejkach zdobyło... tylko 2 punkty i zamyka ligową stawkę. "Azulones" są głównym kandydatem do spadku z Primera Division.

Getafe CF - Real Madryt 1:5 (0:2)
0:1 - Karim Benzema 29'
0:2 - Isco 40'
0:3 - Gareth Bale 50'
1:3 - Pablo Sarabia 84'
1:4 - James Rodriguez 88'
1:5 - Cristiano Ronaldo 90+2'

Składy:

Getafe CF: Vicente Guaita - Damian Suarez, Carlos Vigaray, Santiago Vergini, Alvaro Pereira (9' Karim Yoda) - Pedro Leon, Mehdi Lacen (52' Emiliano Buendia), Juan Rodriguez, Pablo Sarabia - Stefan Scepović, Alvaro Vazquez (62' Moi Gomez).

Real Madryt: Keylor Navas - Daniel Carvajal (52' Nacho), Pepe, Raphael Varane, Marcelo - Isco, Toni Kroos, James Rodriguez - Gareth Bale (57' Lucas Vazquez), Karim Benzema (67' Jese Rodriguez), Cristiano Ronaldo.

Żółte kartki: Damian Suarez, Vazquez, Pedro Leon, Moi Gomez (Getafe).

Sędzia: Gonzalez Gonzalez.

TABELA PRIMERA DIVISION

Zobacz wideo: Jan Urban: Myślałem, że mecz zakończy się remisem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×