Adam Nawałka: Sytuacja jest trudna, ale nikt się nie poddaje

Przed GKS Katowice niezwykle trudna runda wiosenna. Zespół z Górnego Śląska doznał wielu osłabień, ponadto zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Trener Adam Nawałka nie składa jednak broni i wierzy, że piłkarze, którzy obecnie pracują pod jego okiem, są w stanie podjąć walkę o zachowanie I-ligowego bytu.

- Przygotowania do wznowienia rozgrywek idą zgodnie z planem. Mamy już za sobą krótkie zgrupowanie w Dzierżoniowie i zrealizowaliśmy tam wszystkie założenia. Pogoda nam dopisała, dzięki czemu treningi odbywały się trzy razy dziennie. W dalszej kolejności planowaliśmy wyjazd na obóz zagraniczny, lecz względy ekonomiczne zmusiły nas do pozostania w Polsce. Szkoda, bo liczyliśmy na możliwość odbywania zajęć na boiskach trawiastych, o które nie jest łatwo w naszym kraju. Trzeba jednak pracować w takich warunkach, jakie są - powiedział serwisowi SportoweFakty.pl Adam Nawałka.

Jak szkoleniowiec GKS ocenia potencjał swojej drużyny i szanse na zachowanie statusu I-ligowca? - Sytuacja jest trudna, ale nikt się nie poddaje. Pomimo wielu ubytków, nadal mamy w składzie kilku zawodników, którzy grali w Katowicach w rundzie jesiennej i oni będą stanowić trzon zespołu. Czekamy w dalszym ciągu na rozwój sytuacji i być może niebawem pojawią się jakieś optymistyczne informacje. Nikt nie załamuje rąk. Będziemy też wprowadzać do zespołu najzdolniejszych juniorów. Już nad tym pracujemy.

Sztab szkoleniowy górnośląskiego klubu poświęca młodym piłkarzom sporo czasu. - Dla tych zawodników występy na zapleczu ekstraklasy byłyby zbyt dużym wyzwaniem. Na chwilę obecną jedyny gracz z tej grupy, który jest w stanie podołać wymogom I ligi, to Tomasz Hołota. Pozostali natomiast będą obserwowani w meczach kontrolnych. Każdy z nich ma zindywidualizowany trening, by jak najlepiej przygotować się rundy. Wiadomo, że juniorów nie można poddawać tak dużym obciążeniom jak starszych piłkarzy - poinformował Nawałka.

Przypomnijmy, że tej zimy GKS został bardzo poważnie osłabiony. Z katowickim klubem pożegnali się: Grzegorz Bonk, Grzegorz Domżalski, Łukasz Janoszka, Szymon Kapias, Krzysztof Markowski, Daniel Onyekachi, Tomasz Prasnal, Damian Sadowski, Paweł Sobczak oraz Daniel Treściński. Jakby tego było mało, odejść może jeszcze Grażvydas Mikulenas, który negocjuje warunki kontraktu z Motorem Lublin.

W piątek i sobotę zespół Adama Nawałki rozegra kolejne spotkania sparingowe. Jego rywalami będą MFK Karvina oraz Rozwój Katowice.

Źródło artykułu: