Ekstraklasa: Już tylko jeden niezniszczalny

WP SportoweFakty / Paweł Berek / Na zdjęciu: Jakub Szmatuła
WP SportoweFakty / Paweł Berek / Na zdjęciu: Jakub Szmatuła

Pierwsza kolejka fazy finałowej sprawiła, że w walce o miano niezniszczalnego walczy już tylko jeden zawodnik Ekstraklasy. To Jakub Szmatuła z Piasta Gliwice.

W minionym sezonie żaden zawodnik nie rozegrał kompletu 3330 minut. Najbliżej tego był Krzysztof Pilarz, ale w meczu ostatniej serii z Piastem Gliwice trener Cracovii, Jacek Zieliński postawił w bramce nie na ówczesnego kapitana Pasów, a na Krystiana Stępniowskiego.

Po I rundzie sezonu zasadniczego Ekstraklasy 2015/2016 na miano niezniszczalnych zasłużyło 18 graczy, do końca rundy jesiennej z grona tego wykruszyło się sześciu zawodników, a po 30. kolejce komplet 2700 minut w sezonie zasadniczym udało się rozegrać tylko dwóm zawodnikom: Jakubowi Szmatule z Piasta Gliwice i Vlastimirowi Jovanoviciowi z Korony Kielce.

Dziś już wiemy, że ten drugi nie zostanie niezniszczalnym, bowiem w spotkaniu 31. kolejki ze Śląskiem Wrocław otrzymał czwartą żółtą kartkę i w 32. serii będzie musiał pauzować. Tym samym Szmatuła pozostał ostatnim zawodnikiem Ekstraklasy, który ma szansę na rozegranie kompletu 3330 minut w sezonie 2015/2016.

W Ekstraklasie nie brak jednak zawodników, którzy wystąpili w każdym z 31 spotkań, nie rozegrali pełnych 2790 minut. Do tej grupy należą Flavio Paixao (2674), który jesienią był zawodnikiem Śląska Wrocław, a teraz gra dla Lechii Gdańsk, Łukasz Surma (2663) z Ruchu Chorzów oraz Nemanja Nikolić (2428) z Legii Warszawa.

Zawodnicy, którzy wystąpili w każdym z 31 spotkań Ekstraklasy 2015/2016:

ZawodnikKlubWystępyMinuty
Vlastimir Jovanović Korona Kielce 31 2790
Jakub Szmatuła Piast Gliwice 31 2790
Flavio Paixao Śląsk Wrocław/Lechia Gdańsk 31 2764
Łukasz Surma Ruch Chorzów 31 2753
Nemanja Nikolić Legia Warszawa 31 2518

Zobacz wideo: Łukasz Perłowski: Nie mamy się czego wstydzić

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)