Lechia - Pogoń: Kto zrobi ważny krok w stronę Europy?

PAP/EPA / Maciej Kulczyński
PAP/EPA / Maciej Kulczyński

We wtorek o godzinie 20:30 Lechia Gdańsk zmierzy się z Pogonią Szczecin. Zwycięzca tego spotkania zrobi ważny krok w kierunku awansu do europejskich pucharów.

W tym sezonie Lechia i Pogoń mierzyły się ze sobą dwa razy - za każdym razem jeszcze w 2015 roku. W lipcu w Gdańsku padł remis, a w grudniu w Szczecinie wygrali gospodarze po bramce Rafała Murawskiego w 90. minucie. Co prawda na boisku piłkarze z Pomorza Zachodniego zdobyli osiem punktów więcej, jednak po reformie Ekstraklasy mają zaledwie dwa oczka przewagi.

W Lechii panuje olbrzymia mobilizacja. Przez długi czas piłkarze z Gdańska walczyli w niepewności o czołową ósemkę, jednak gdy się tylko w niej znaleźli, pokonali w Lubinie Zagłębie. To dzięki temu tracą tylko dwa punkty do Pogoni zajmującej miejsce, na które chcieliby wskoczyć podopieczni Piotra Nowaka.

Zespół z Gdańska zagra bez trzech ważnych zawodników. Zabraknie Michała Maka, który na pewno nie wystąpi do końca sezonu oraz Marco Paixao. Portugalczyk walczy o to, by wrócić na ostatnie kolejki sezonu. Za kartki pauzuje natomiast Rafał Janicki. Obie ekipy mają przed sobą intensywne dni i niewykluczone, że trenerzy będą musieli rotować składem.

- Nie grałem jeszcze z Pogonią. To będzie mój pierwszy mecz przeciwko temu zespołowi. Będziemy skrupulatnie analizowali przeciwnika. Szczecinianie znajdują się na miejscu, na które sobie zasłużyli. To groźny zespół i punkty, które zdobyli w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy pozwalają twierdzić, że mają szansę na puchary. Grają dobrze w piłkę, postawili warunki Legii i zapowiada się bardzo dobry mecz. Będzie nie tylko dużo walki, ale i gra zespołowa. Pogoń potrafi przetrzymać piłkę i ją rozegrać - powiedział Piotr Nowak.

Pogoń Szczecin co prawda zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli, jednak jej bilans ostatnich meczów nie wygląda najlepiej. Po raz ostatni podopieczni Czesława Michniewicza wygrali 15 lutego z Koroną Kielce. Od tego czasu zremisowali aż osiem meczów i jeden przegrali. Łącznie piłkarze z Pomorza Zachodniego dzielili się w tym sezonie punktami aż 17 razy.

Historia pokazuje, że szczecinianom dobrze gra się w Gdańsku. Po raz ostatni przegrali tam w sezonie 1990/91. W ostatnich trzech meczach dwukrotnie wygrywali. Problemem Pogoni będzie brak Mateusza Matrasa, który zagrał w niemal wszystkich meczach swojego klubu. Może go zastąpić młody Jakub Piotrowski, bądź przesunięty na defensywną pomoc zostanie zawodnik grający na co dzień na innej pozycji.

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin / wt 19.04.2016 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Milinković-Savić - Wojtkowiak, Maloca, Wawrzyniak - Kovacević, Chrapek - Haraslin, Mila, Krasić, F.Paixao - Kuświk.

Pogoń Szczecin: Kudła - Frączczak, Czerwiński, Fojutr, Nunes - Piotrowski, Murawski - Akahoshi, Kort, Gyurcso - Zwoliński.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu [b]Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin[/b]
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
Waldi73
19.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogoń do europy...? :) Najpierw musicie tego swojego prezydenta miasta na taczce wywieżć bo za jego rządów to zawsze bedziecie grać na tym skansenie. Wstyd to europie pokazywać