Dominik Sadzawicki podczas treningowych zajęć doznał zerwania więzadeł krzyżowych w prawym kolanie. Leczenie wymagało zabiegu operacyjnego. Obrońca Górnika Zabrze przeszedł ją we wtorek w klinice w Bieruniu. Przerwa w treningach ma potrwać aż pół roku. - Dominik jest już po operacji i czuje się dobrze. Teraz chłopaka czeka półroczna przerwa związana z jego rekonwalescencją - powiedział fizjoterapeuta Górnika, Bartłomiej Spałek.
Zdecydowanie lepsze informacje dotyczą zdrowia pozostałych piłkarzy śląskiego klubu. Erik Grendel ma wystąpić we wtorkowym meczu rezerw Górnika Zabrze, które walczyć będą w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Zajęcia wznowił również Marcin Urynowicz, a treningi biegowe rozpoczął Paweł Widanow. Cała trójka nie będzie jeszcze do dyspozycji Jana Żurka w środowym starciu przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała.
Z Góralami nie zagra również kontuzjowany Radosław Sobolewski oraz karnie przesunięci do drużyny rezerw Paweł Golański, Maciej Korzym i Łukasz Madej. Do kadry pierwszego zespołu włączeni zostali za to Adam Wolniewicz i Daniel Wajsak. Obaj dobrze spisują się w występujących w III lidze rezerwach. Wajsak to 18-letni obrońca, a Wolniewicz to 23-letni pomocnik. Do dyspozycji szkoleniowca Górnika ma być również Sebastian Leszczak.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo. Legia - Lech oczami legendy "Kolejorza". "Jestem rozczarowany poziomem gry"