Piłkarze Lechii odżyli przy Piotrze Nowaku

Gdy Milos Krasić przechodził do Lechii Gdańsk, wydawało się, że takie nazwisko w polskiej lidze będzie od razu rozdawać karty. Były piłkarz Juventusu Turyn miał jednak spore zaległości i zawodził na boisku. Teraz jednak był architektem wygranej z Pogonią. - Nie można patrzeć na to, jak prezentują się poszczególni zawodnicy, a cały zespół. To on się liczy najbardziej. We wtorek wszyscy zagrali wyśmienicie. Milos Krasić to część drużyny i cieszę się, że nim kieruje. To dobry duch i słowa uznania dla niego - powiedział Piotr Nowak.

To u trenera, który wcześniej pracował w USA, zadebiutował Vanja Milinković-Savić. Młody Serb wyrasta na bardzo ważną postać w drużynie. Wysoką formę pokazuje też pomijany przez Thomasa von Heesena Michał Chrapek. - Większość piłkarzy, którzy grają na boisku, pokazuje się z bardzo dobrej strony. Chrapek praktycznie nie schodzi z murawy, Wojtkowiak strzelił gola i gra wyśmienicie. Każdy raduje się piłką i oby tak pozostało - dodał Nowak.

Ze względu na napięty terminarz, w Lechii często schodzą z boiska piłkarze, którzy mają się przydać za kilka dni. - We wtorek wszyscy zmiennicy zagrali znakomicie i włożyli wiele w mecz. Dali świeżość, mogli dłużej przetrzymać piłkę. Zmiany są nam potrzebne. Przed nami dwa trudne mecze w krótkim czasie i chcę, by piłkarze byli gotowi i nie byli narażeni na kontuzje - ocenił trener.

W Gliwicach do składu wróci Rafał Janicki. Za kartki będzie natomiast pauzował Mario Maloca, który jak dotąd nie opuścił ani minuty u obecnego trenera gdańskiego klubu. - Szkoda Mario, ale mamy następcę. Wejdzie Rafał Janicki i sobie poradzimy. Malocy poświęcimy wiele uwagi na to, by podczas pauzy go odbudować i aby był w pełnej dyspozycji. Zagramy z Piastem, Lechem, Ruchem i Legią. Mam nadzieję, że Maloca się zregeneruje, bo grał dotąd we wszystkich meczach - przypomniał Piotr Nowak.

Zobacz wideo: Jan Urban: Jestem strasznie wkurzony

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.