Kompromitująca wpadka Korony? Kibice zarzucają klubowi błędy w identyfikacji

Czy w Kielcach doszło do kompromitującej pomyłki działaczy? Kibice Korony zarzucili prezesowi Markowi Paprockiemu nałożenie zakazów stadionowych na osoby, których nie było na trybunach podczas meczu z Górnikiem Zabrze.

Sebastian Najman
Sebastian Najman

W trakcie specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes kieleckiego klubu odniósł się do coraz bardziej nasilającego się konfliktu z kibicami. Oprócz dziennikarzy na sali obecnych było też kilku sympatyków drużyny z województwa świętokrzyskiego. Zarzucili oni włodarzowi Korony bezpodstawne nałożenie zakazów stadionowych.

Przypomnijmy, że w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce podczas spotkania 30. kolejki Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze - odpalenie rac i kilkukrotne rzucenie ich na boisko, co zmusiło sędziego do zarządzenia przerw - klub wydał 35 zakazów stadionowych. Z relacji kibiców wynika jednak, że przynajmniej w dwóch przypadkach ukarane zostały osoby, które w tym czasie nie znajdowały się na Kolporter Arenie.

- Jeden z chłopaków dostał zakaz stadionowy, a nie było go nawet na meczu, drugi miał kupiony bilet ale nie przyszedł - mówił jeden z fanów. Jak do tego wszystkiego odniósł się Marek Paprocki?

- Decyzja o nałożeniu klubowych zakazów stadionowych została podjęta na podstawie zapisu monitoringu. Są to osoby, które złamały regulamin obowiązujący na stadionie - tłumaczył.

Jednocześnie prezes spółki Korona S.A. nie był w stanie przedstawić dokładnej liczby osób ukaranych za odpalenie rac. - Nie umiem odpowiedzieć ile osób, ale są to osoby, które mogły też rozwijać oprawę, czyli pomagały w dokonaniu tego wykroczenia.

Identyfikacją kibiców zajmowała się kielecka policja. To ona przygotowała listę nazwisk, a ta następnie została zatwierdzona przez klub. - Przekazaliśmy nagrania z monitoringu policji, a ona zidentyfikowała osoby, które złamały przepisy - kontynuował. - Jeżeli były popełnione błędy w identyfikacji kibiców, to się do tego przyznamy. Każdemu przysługuje prawo odwołania się od zakazu - zakończył Marek Paprocki.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: cudowny strzał Jamesa Rodrigueza. Można go oglądać do znudzenia
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×