Lech ponownie wystąpił bez trójki reprezentantów Polski: Grzegorza Wojtkowiaka, Rafała Murawskiego oraz Roberta Lewandowskiego. Poznaniacy prowadzenie, które utrzymali już do końca, zdobyli w 21. minucie, gdy po odbiorze piłki przez Sławomira Peszko do siatki rywala trafił Hernan Rengifo.
Wcześniej Peruwiańczyk miał jeszcze jedną doskonałą sytuację, ale bramkarz MTZ nie dał się zaskoczyć. Podwyższyć wynik mógł tuż przed przerwą Dimitrije Injać, lecz jego uderzenie z woleja poszybowało tuż nad poprzeczką. Po przerwie groźnie głową strzelał jeszcze Zlatko Tanevski.
W pierwszej połowie na boisku przebywał Miodrag Stosić, który zaprezentował się poprawnie. Nie popełnił większych błędów i nieco odważniej włączał się do akcji ofensywnych. Jego transfer zimą jest raczej mało prawdopodobny. Lech będzie go obserwował w rundzie wiosennej i być może pozyska go latem na zasadzie wolnego transferu.
Był to ostatni sparing Lecha w trakcie zgrupowania w Turcji, które dobiega właśnie końca. Wcześniej przegrał ze Spartakiem Moskwa 0:1, zremisował bezbramkowo z Amkarem Perm oraz wygrał 2:1 z Glorią Bistrica.
Lech Poznań - MTZ Ripo Mińsk 1:0 (1:0)
1:0 - Rengifo 21'
Skład Lecha Poznań: Turina - Stosić (46' Kikut), Bosacki (46' Tanevski), Arboleda (61' Kucharski) , Djurdjević (61' Henriquez) - Injac, Bandrowski - Peszko, Stilić (66' Golik), Wilk (61' Cueto) - Rengifo (66' Handzić).
