2 
Sosnowiczanie wykonali już bardzo ważny krok. Runda wiosenna nie jest w ich wykonaniu dobra, ale po serii czterech porażek odnieśli zwycięstwo. Choć nie byli faworytami, to ograli wówczas niepokonaną Sandecję Nowy Sącz.
Dzięki temu zdobyli punkty po raz pierwszy od ponad miesiąca, poprzednio punktowali 11 marca przy remisie 2:2 z Arką Gdynia. Dla beniaminka było to drugie wiosenne zwycięstwo, na które czekał dokładnie 44 dni (od 4 marca, 2:0 z Wigrami Suwałki).
- Po serii niekorzystnych wyników bardzo ważne było takie zwycięstwo. To cieszy. Chwała drużynie, że podniosła się, uniosła ten ciężar i ograła Sandecję, która była na fali wznoszącej. Bardzo to cieszy, ale przed nami kolejne spotkania - powiedział Grzegorz Fonfara, który przyczynił się do tej wygranej. W 79. minucie uratował on Zagłębie, wybijając głową piłkę sprzed linii bramkowej.
ZOBACZ WIDEO Ariel Borysiuk: Dobrze, że goli nie strzela już tylko Nikolić
{"id":"","title":""}
Kolejny mikrocykl treningowy sosnowiczanie przepracowali w zdecydowanie lepszych nastrojach. Jednak w szatni Zagłębia nie ma hurraoptymistów, zawodnicy nie wracają myślami do walki o awans do Ekstraklasy, wyznając zasadę małych kroków.
- Na pewno z psychologicznego punktu widzenia to zwycięstwo było ważne. Wydaje mi się, że da nam ono mocniejszego "kopa" i przywróci więcej wiary w swoje umiejętności. Patrzymy na każdy kolejny mecz. Z Grudziądza chcemy wrócić z korzystnym wynikiem - zaznaczył pomocnik.
W ramach 27. kolejki Zagłębie zmierzy się z Olimpią Grudziądz, więc będzie miało znów okazję ograć niepokonaną drużynę. - Szykuje się bardzo trudny mecz, w tej rundzie Olimpia wygląda bardzo dobrze. Gramy na wyjeździe, na trudnym terenie. Z drugiej strony po tym przełamaniu z Sandecją chcielibyśmy kontynuować tę dobrą grę. Liczę na to, że z Grudziądza wrócimy z punktami - podkreślił Fonfara.
Spotkanie pomiędzy Olimpią Grudziądz a Zagłębiem Sosnowiec zostanie rozegrane w sobotę 23 kwietnia, początek został zaplanowany na godzinę 18:00.
