Reprezentant Polski przesądził o wygranej Tereka w 35. minucie. Magomed Mitriszew zdecydował się na strzał z 18 metrów, ale trafił piłką w nogi Macieja Rybusa, który szybko opanował futbolówkę, minął bramkarza rywali i posłał ją do pustej bramki.
Rybus błyskawicznie zmazał zatem plamę z 32. minuty, gdy nie wykorzystał rzutu karnego. Polak uderzył z jedenastu metrów tak, że Siergiej Ryżnikow obronił jego strzał. Na pięć minut przed końcem Rubin też zmarnował rzut karny. Wprowadzony po przerwie Marko Dević uderzył z "wapna" nad bramką Tereka.
Dla Rybusa to siódme ligowe trafienie w tym sezonie, a jego dorobek uzupełniają trzy asysty.
Dzięki tej wygranej Terek utrzymał się na 6. miejscu w tabeli i na pięć kolejek przed końcem sezonu ma pięć punktów straty do miejsca gwarantującego start w Lidze Europy.
Rubin Kazań - Terek Grozny 0:1 (0:1)
0:1 - Rybus 35'
ZOBACZ WIDEO - Aleksandar Prijović: To była taka Legia, jaką chcemy oglądać
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.