- Teraz można snuć różne historie dotyczące mojej przyszłości, ale dla mnie najważniejsze jest utrzymanie formy i odnoszenie zwycięstw z drużyną. To jest droga do wyjazdu na Euro 2016, o który wciąż walczę - powiedział Karol Linetty.
Po trzech ostatnich spotkaniach lechici odczuwają ogromny niedosyt. - Uważam, że graliśmy dobrze i dorobek punktowy nie odzwierciedla tego, co pokazywaliśmy na boisku. Brakowało albo dowiezienia korzystnego wyniku - jak w pojedynku z Piastem - albo bramki, która dałaby punkty - jak w Szczecinie - przyznał młody pomocnik.
Przez kilka wpadek i niskie miejsce w tabeli Kolejorz przestał budzić duży respekt u rywali. - Tak o nas mówią? Zobaczymy na boisku, tam będzie widać czy rywale powinni się nas bać, czy nie. My tak naprawdę w ogóle nie możemy się takimi sprawami interesować, a po prostu robić swoje - zaznaczył Linetty.
Sytuacja mistrza Polski w Ekstraklasie jest jednak nie do pozazdroszczenia (cztery punkty straty do zajmującej 4. miejsce Cracovii). Czy ewentualne wywalczenie Pucharu Polski pozwoliłoby zapomnieć o niepowodzeniach ligowych? - Puchar Polski to bardzo fajna rzecz i każdy w naszej drużynie robił wszystko, by wystąpić w finale i podnieść trofeum. Nadal jednak takim samym celem pozostaje wywalczenie występów w europejskich pucharach poprzez Ekstraklasę - uciął pomocnik.
ZOBACZ WIDEO "4-4-2": wielki futbol ponownie w Telewizji Polskiej
{"id":"","title":""}