Najbardziej dyskusyjna była akcja z 53. minuty, kiedy Antoine Griezmann pokonał Manuela Neuera. Napastnik Atletico Madryt otrzymał doskonałe podanie od Fernando Torresa, ale zdaniem wielu obserwatorów znajdował się na spalonym. Powtórki telewizyjne nie wyjaśniły do końca, czy Francuz znajdował się poza linią obrońców Bayern Monachium, ale na poniższym zdjęciu widać, że tureccy sędziowie mieli rację.
Griezmann look offside in the first angle but second one shows it was the correct call. #BAYATL pic.twitter.com/5uBrKRBRXZ
— M.A.J (@UItraSuristic) 3 maja 2016
Bezdyskusyjna natomiast pozostaje sytuacja z 83 minuty, kiedy Cakir podyktował rzut karny dla Atletico. Fernando Torres nie był jednak faulowany w polu karnym. Ostatecznie Hiszpan zmarnował jedenastkę i Atletico przegrało mecz w Monachium 1:2, zapewniając sobie awans do finału Ligi Mistrzów.
Oj tam oj tam ,metr w tą czy w tamtą #rzutkarny #penalty #Atlético #BAYATL pic.twitter.com/T6XNV0vgv1
— beceen (@beceen1) 3 maja 2016
Ten Turek to najbardziej przereklamowany sędzia ostatnich lat
się przegrywa a po za tym kto wystawia do strzelania karnego gościa
który tyle ich nie strzelił.