Ogromne osłabienie Podbeskidzia Bielsko-Biała. Uraz najlepszego strzelca

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

W piątek Podbeskidzie Bielsko-Biała zmierzy się w meczu 35. kolejki Ekstraklasy z Koroną Kielce. Bielszczanie do tego spotkania przystąpią osłabieni brakiem swojego najlepszego strzelca, Mateusza Szczepaniaka.

Mateusz Szczepaniak doznał niegroźnej kontuzji, która eliminuje go z gry w starciu z Koroną Kielce. Nieobecność 25-letniego napastnika jest ogromnym osłabieniem Podbeskidzia Bielsko-Biała, gdyż jest on najlepszym strzelcem ostatniego zespołu Ekstraklasy. Szczepaniak w 33 występach w ligowych spotkaniach strzelił 10 bramek.

Sztab szkoleniowy Podbeskidzia ma nadzieję, że napastnik zagra w kolejnym spotkaniu, które zaplanowane jest na wtorek. Nie jest to jedyna absencja w Podbeskidziu. Z Koroną nie zagrają również zawieszeni za żółte kartki Damian Chmiel i Marek Sokołowski, którzy byli podstawowymi zawodnikami Górali.

Dobrą wiadomością jest powrót do gry po kontuzji Olega Wierietiło i Jozefa Piacka. - Wiadomo, że kartki eliminują Marka Sokołowskiego i Damiana Chmiela. Pozostali zawodnicy, włącznie z Olegiem Veretilo, są do mojej dyspozycji, co mnie bardzo cieszy, ponieważ w ostatnim czasie sporo problemów mieliśmy zwłaszcza z bocznymi obrońcami - stwierdził trener Robert Podoliński.

Mecz Podbeskidzia z Koroną rozegrany zostanie w piątek 6 maja, a jego początek zaplanowano na godzinę 18:00.

ZOBACZ WIDEO Lech i Legia zapłacą za race. Kibice nadal bezkarni? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: