Niecodzienna sytuacja w meczu Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok. Reymonta 22 pechowe dla sędziów
Do niecodziennej sytuacji doszło w trakcie piątkowego meczu 35. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok. W I połowie spotkanie zostało przerwane na kilka minut z powodu kontuzji sędziego Jarosława Przybyła.W 32. minucie Jarosław Przybył nabawił się urazu mięśnia uda. Pierwszej pomocy arbitrowi udzielił sztab medyczny Wisły, ale po trwających kilka minut zabiegach okazało się, że pochodzący z Kluczborka sędzia nie będzie w stanie prowadzić meczu i w roli arbitra głównego zastąpił go Tomasz Wajda, który był sędzią technicznym.
Reymonta 22 to wiosną adres pechowy dla arbitrów. 17 kwietnia mecz 31. kolejki Wisła Kraków - Górnik Zabrze został opóźniony o kilka minut, ponieważ przed pierwszym gwizdkiem zasłabł sędzia liniowy Piotr Sadczuk. Asystent Tomasza Kwiatkowskiego doznał reakcji alergicznej, ale po kilku spędzonych w karetce minutach wrócił na boisko i stanął na linii.
ZOBACZ WIDEO Rzecznik PZPN: nigdy nie było i nie będzie naszej zgody na używanie rac (źródło TVP)