Radoslav Latal: Chłopaki nie wytrzymali presji

Czech nie ma wątpliwości, że gospodarze jak najbardziej zasłużenie pokonali jego drużynę.

- Dużo mówiło się, że przyjeżdżamy bez nerwów. Boisko to zweryfikowało, wcale tak nie było. Dla wielu moich piłkarzy to był pierwszy taki egzamin - tłumaczył Radoslav Latal.

Trener Piasta Gliwice podkreślał dobrą grę obronną gospodarzy i to, że jego zespół został dobity drugim golem. - Ten błąd w obronie dużo nas kosztował. Ciężko było nam wrócić. Gratuluję Legii.

Piast Gliwice nadal jest wiceliderem, na dwie kolejki przed końcem rozgrywek traci do stołecznej drużyny trzy punkty. Ma już zapewniony start w eliminacjach do Ligi Europy.

ZOBACZ WIDEO Lech i Legia zapłacą za race. Kibice nadal bezkarni? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}