Frank de Boer: Tak będzie lepiej dla mnie i dla Ajaksu

Frank de Boer zrezygnował z pracy w Ajaksie Amsterdam, który prowadził od grudnia 2010 roku. Były już trener Arkadiusza Milika nie wyklucza, że w najbliższym czasie nie podejmie żadnej pracy i zrobi sobie roczny urlop.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
East News

Informację o rezygnacji Franka de Boera jako pierwszy podał w środę wieczorem holenderski dziennik "De Telegraaf", a w czwartek rano Ajax ogłosił oficjalnie, że mająca obowiązywać do końca sezonu 2016/2017 umowa szkoleniowca została rozwiązana za porozumieniem stron.

De Boer był trenerem Ajaksu od grudnia 2010 roku. Pod jego wodzą ekipa z Amsterdamu rozegrała 262 mecze - wygrała 158, zremisowała 57, a przegrała 47. De Boer sięgnął z Ajaksem po cztery mistrzostwa (2011, 2012, 2013 i 2014) oraz jeden Superpuchar Holandii (2013). W dwóch ostatnich sezonach musiała jednak uznać wyższość PSV Eindhoven, a w zakończonej w miniony weekend kampanii dała się wyprzedzić klubowi Philipsa w ostatniej kolejce.

- Po zdobyciu czterech mistrzostw z rzędu sezon 2014/2015 był rozczarowaniem. W minionym chcieliśmy odzyskać tytuł i zrobiliśmy wszystko, by tak się stało, ale nie spełniliśmy nadziei. Wtedy zacząłem myśleć, że przyszedł czas na pracę w innym miejscu. Tak będzie lepiej dla mnie i dla klubu. Nie wiem jeszcze, co będę robił. Biorę pod uwagę także rok przerwy - mówi de Boer.

- Spędziłem w Ajaksie wspaniały czas najpierw jako piłkarz, a potem jako trener. Ajax dał mi szansę pracy w roli pierwszego szkoleniowca i jestem mu za to wdzięczny - dodaje Holender, który jest piłkarskim wychowankiem amsterdamskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO Szymon Pawłowski: Za nami słaby i przegrany sezon (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×