Od grudnia 2012 do października 2014 roku Schalke 04 Gelsenkirchen opiekował się Jens Keller, a następnie jego miejsce zajął Roberto Di Matteo. Włochowi się nie powiodło i przed sezonem 2015/2016 zatrudniono Andre Breitenreitera, chociaż jego zespół (SC Paderborn 07) spadł z Bundesligi.
Z Breitenreiterem na ławce Schalke finiszowało na 5. miejscu w tabeli i dotarło do 1/16 finału Ligi Europy. To wyniki poniżej oczekiwań, biorąc pod uwagę duży potencjał królewsko-niebieskich. Niemieckie media nie są więc zdziwiono, że zdecydowano o kolejnej zmianie trenera. Jak przyznał Breitenreiter, informację o zwolnieniu przekazał mu nowy dyrektor sportowy pozyskany z 1.FSV Mainz Christian Heidel, z którym klub wiąże ogromne nadzieje.
Schalke liczy na zatrudnienie Markusa Weinzierla prowadzącego od kilku sezonów FC Augsburg. Klub z Bawarii nie chciałby jednak rozstawać się z trenerem i działacze z Gelsenkirchen muszą jeszcze negocjować warunki transferu perspektywicznego szkoleniowca.
Dodajmy, że w przyszłym sezonie zespół z Veltins-Arena wystąpi w fazie grupowej Ligi Europy bez konieczności rywalizowania w eliminacjach.
ZOBACZ WIDEO Engel: światowe sławy mówią, że narozrabiamy na Euro (źródło TVP)
{"id":"","title":""}