Pierwsze minuty na Emirates Stadium w Londynie nie przyniosły zaskoczenia. Kanionierzy mierzyli się z czerwoną latarnią ligi i obowiązkiem było narzucenie swojego stylu gry. Gole miały być tylko formalnością.
Podopiecznym Arsene Wengera animuszu starczyło na około 20 minut gry. To wystarczyło by prowadzić. Gol padł już w 5. minucie. Z lewego skrzydła precyzyjnie zacentrował Nacho Monreal, a pozostawiony bez opieki Olivier Giroud skutecznie uderzył głową. Francuz udowodnił, że gra w powietrzu to jego największy atut.
Okazje do podwyższenia prowadzenia były, ale skuteczność przyszła dopiero w końcowym kwadransie. Hattricka skompletował Giroud. Najpierw, po podaniu Mesuta Oezila, z bliska wpakował piłkę pod poprzeczkę, a chwilę później znakomicie urwał się obrońcom i zimną krwią wykończył podanie od Hectora Bellerina. Dzieła zniszczenia dokończył w doliczonym czasie rezerwowy Mikel Arteta.
Arsenal pewnie prowadził, a znakomite wieści dochodziły z St James' Park w Newcastle. Miejscowe Sroki punktowały Tottenham Hotspur. Porażka Kogutów oznaczała wicemistrzostwo Arsenalu. Wicemistrzostwo rzutem na taśmę!
Arsenal Londyn - Aston Villa 4:0 (1:0)
1:0 - Olivier Giroud 5'
2:0 - Olivier Giroud 78'
3:0 - Olivier Giroud 80'
4:0 - Mikel Arteta 90+2'
Składy:
Arsenal Londyn: Petr Cech - Hector Bellerin, Gabriel Paulista, Laurent Koscielny, Nacho Monreal, Francis Coquelin, Jack Wilshere (69' Mohamed Elneny), Santi Cazorla (88' Joel Campbell), Mesut Oezil (87' Mikel Arteta), Alexis Sanchez, Olivier Giroud.
Aston Villa: Mark Bunn - Jordan Lyden (75' Jack Grealish), Joleon Lescott (65' Micah Richards), Kevin Toner, Aly Cissokho, Carlos Sanchez, Ashley Westwood, Idrissa Gueye, Leandro Bacuna, Scott Sinclair, Jordan Ayew.
Żółte kartki: Carlos Sanchez (Aston Villa).
Sędzia: Mark Clattenburg.
ZOBACZ WIDEO Walka o mistrzostwo na finiszu. Legia czy Piast? (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Moje ulubione drużyny na Wyspach.
Szkoda spadku Srok.