Club Brugge po 11 latach przerwy został mistrzem Belgii i zagra w fazie grupowej LM

Club Brugge pokonując w meczu 8. kolejki fazy play-off 4:0 RSC Anderlecht, zagwarantował sobie tytuł mistrza Belgii. Kibice z Jan Breydel Stadium na triumf w Jupiler League czekali od 2005 roku.

Club Brugge na dwie kolejki przed końcem sezonu ma 6 punktów przewagi nad RSC Anderlecht, a przy zasadach obowiązujących w lidze belgijskiej już na pewno nie straci pierwszej pozycji. To 14. tytuł mistrzowski niebiesko-czarnych w historii klubu i trzeci w XXI wieku (2003, 2005, 2016).

W przerwie między zwycięstwami Brugge po mistrzostwo 6 razy sięgnął Anderlecht, 2 razy Standard Liege, a ponadto wygrywały KRC Genk i KAA Gent.

Mistrz Belgii ma zapewniony start w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ekipa z Brugii w "piłkarskim raju" (licząc od powstania LM w 1992 roku) rywalizowała do tej pory czterokrotnie i ani razu nie przebrnęła przez fazę grupową. Teraz zespół Michela Preud'homme'a, o ile działacze nie sprzedadzą kluczowych zawodników, nie będzie bez szans na powtórzenie wyniku KAA Gent z ostatniej edycji - awansu do 1/8 finału.

Club Brugge -RSC Anderlecht 4:0 (2:0)
1:0 - Diaby 24'
2:0 - Diaby 29'
3:0 - Vanaken 61'
4:0 - Simons (k.) 70'

ZOBACZ WIDEO Walka o mistrzostwo na finiszu. Legia czy Piast? (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: