"Lech to my, a nie wy" - skandowali fani Kolejorza, a ci z tzw. "kotła" pierwsze kilka minut rywalizacji obejrzeli odwróceni plecami do boiska.
Poznańska publiczność miała pretensje nie tylko do piłkarzy, którym zarzuciła brak ambicji. Dostało się również zarządowi klubu.
Te reakcje to efekt koszmarnej końcówki sezonu w wykonaniu Lecha. Słaby był już początek, lecz przy lepszej postawie w rundzie finałowej większość strat dałoby się odrobić. Tymczasem ekipa Jana Urbana nie wygrała żadnego z sześciu spotkań, zajmie 7. miejsce w tabeli, a to najgorszy wynik od 2005 roku.
Kolejorza po raz pierwszy od pięciu lat zabraknie też w europejskich pucharach. Szansą na uratowanie sezonu był triumf w Pucharze Polski, ale finał tych rozgrywek też okazał się kompletnie nieudany dla poznaniaków i przegrali oni z Legią Warszawa 0:1.
ZOBACZ WIDEO Żurek kontra dziennikarz."Niech pan nie rzuca oskarżeń!" (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}