Legia Warszawa - Pogoń Szczecin: Kibic na dachu

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

29 381 - dokładnie tylu kibiców na żywo oglądało, jak Legia Warszawa pokonuje Pogoń Szczecin (3:0) i zdobywa swój 11. tytuł mistrza Polski. W drugiej połowie meczu część z nich nieoczekiwanie znalazła się na dachu stadionu przy Łazienkowskiej.

Zespół ze stolicy musiał wygrać i wygrał efektownie. Efektowna była również oprawa przygotowana przez kibiców tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Flagi w klubowych barwach i transparent "Przyjdź Królestwo Twoje" robiły wrażenie. W drugiej połowie, kiedy Legia prowadziła 1:0, a Piast przegrywał w Lubinie, kibice powoli zaczynali świętować. Stadion w pewnym momencie opanowały kłęby czerwono-biało-zielonego dymu, co doprowadziło do przerwania spotkania na 10 minut ze względu na słabą widoczność.

Nieoczekiwanie pirotechnika pojawiła się nie tylko na trybunach. Kilkunastu kibiców znalazło się na dachu stadionu i ustawieni na całej długości zachodniej trybuny również odpalili race.

ZOBACZ Race na dachu stadionu Legii

Skandale, awantury i sensacje w Ekstraklasie. Tych wydarzeń nie da się nie pamiętać!

Źródło artykułu: