W poniedziałek informowaliśmy, że Lasse Nielsen pojawił się w Poznaniu, gdzie przez dwa dni będzie przechodził testy medyczne. We wtorek potwierdził to klub. Jeśli ich wynik będzie pozytywny, to w środę 29-letni zawodnik zwiąże się z Lechem Poznań 3-letnią umową.
- Wiem, że w Poznaniu jest duża presja i wielu kibiców, a to dla mnie bardzo ważne. Stadion widziałem już dwa tygodnie temu podczas wizyty w klubie i zrobił na mnie duże wrażenie. Nie mogę się doczekać gry tutaj. Pierwszy raz będę grał poza ojczyzną. Nowy kraj, nowa kultura. Jestem podekscytowany tą możliwością - mówi Nielsen na oficjalnej stronie klubowej.
Lasse Nielsen będzie drugim Duńczykiem w kadrze Lecha Poznań. Trzy miesiące temu trafił do niego Nicki Bille Nielsen. - Rozmawiałem z nim przed przyjazdem tutaj. Powiedział mi, że to najlepszy klub, w którym grał. To o czymś świadczy, bo Nicki zagrał już w wielu drużynach. Duże wrażenie zrobiło na nim miasto i atmosfera w czasie meczów - dodał.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Legia mistrzem Polski, ale pozostają wątpliwości. "Wyszarpany sukces, styl nie był dobry"
Lasse Nielsen ostatnio występował w duńskim Odense, gdzie był podstawowym zawodnikiem. Jest środkowym obrońcą, który słynie z nieustępliwości. - Jaki jest mój styl gry? W poprzednim sezonie w trakcie meczu straciłem trzy zęby. To chyba najlepiej pokazuje mój styl gry. Lubię grać twardo - kończy.
Do tej pory Lech Poznań podpisał umowę z Matusem Putnocky'm. Duńczyk będzie więc drugim wzmocnieniem, a cały czas toczone są negocjacje z kolejnymi zawodnikami, który latem mają zasilić drużynę.