Kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem na Stadionie Energa Gdańsk bardzo mocno wzrosło ciśnienie w Bieszczadach. Adam Nawałka na zakończenie zgrupowania w Arłamowie ogłosił 23-osobową kadrę, która pojedzie na Euro 2016. Selekcjoner nie zaskoczył, jednak miał też swoje problemy. Stworzyli mu je Maciej Rybus oraz Paweł Wszołek, których kontuzje wyeliminowały z podboju Francji. To najwięksi przegrani zgrupowania.
W Gdańsku nie zagra też Grzegorz Krychowiak, który wraca do pełni sił i we Francji ma być gotowy. Starcie z Oranje nie będzie ostatnim przed Euro 2016, jednak kolejny rywal - Litwa nie wzbudza szybszego bicia serca. Adam Nawałka zarządził próbę generalną w Gdańsku, a nie w Krakowie. - Zgodnie z założeniami wciąż będziemy chcieli doskonalić naszą grę i zgrywać nasze formacje. W planach jest wybór najmocniejszej jedenastki. Będą też zmiany. Wszystko jest podporządkowane Euro 2016 - rozwiał wątpliwości selekcjoner.
Wokół reprezentacji Polski panuje obecnie euforia, którą było widać w Arłamowie. Piłkarze są rozchwytywani, a w narodzie jest wiara w bardzo dobry rezultat we Francji. - To są chwile, podczas których nie trzeba nas mobilizować. Jesteśmy świadomi tego, że gdziekolwiek jedziemy, towarzyszy nam mnóstwo dzieci, czy dorosłych. Na lotnisku w Rzeszowie nas pożegnano i to też było coś fantastycznego. Zdajemy sobie sprawę jak wielkie oczekiwania są w Polsce i jaka jest wiara w zespół. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by nie zawieść rodaków - zauważył Jakub Wawrzyniak, który z pewnością liczy na występ w środę. W końcu mecz będzie rozgrywany na domowym obiekcie jego klubu - Lechii.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka dla TVP: Kadra? Jest entuzjazm, ale nie ma euforii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Rywal Polaków, reprezentacja Holandii jest obecnie w kryzysie. Trzeci zespół ostatniego mundialu w Brazylii nie awansował na Euro 2016 i była to największa negatywna sensacja eliminacji. Danny Blind wciąż ma problemy ze składem. W ostatnich dniach z zespołu wypadł Daley Blind, w Polsce pojawiła się drużyna złożona w dużym stopniu z niedoświadczonych piłkarzy. - Powstała luka pokoleniowa. Dlatego właśnie młodzi zawodnicy potrzebują 2-3 lat, by ograć się na najwyższym poziomie - ocenił w rozmowie z nami Jan de Zeeuw, asystent Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski sprzed ośmiu lat. - Nikt nie zaprzeczy, że gramy teraz słabą piłkę. I na razie nie ma pewności, że będzie lepiej - przyznał Ronald de Boer.
Holendrzy w piątek zremisowali z równie słabo grającą Irlandią 1:1, choć mogli i w tym spotkaniu zejść z boiska pokonani. Reprezentanci Polski po raz ostatni wygrali z Holandią 2 maja 1979 roku w Chorzowie w eliminacjach do mistrzostw Europy. Od tego czasu trzy razy zwyciężali Holendrzy i padły cztery remisy.
Żaden z piłkarzy obu obecnych reprezentacji nie pamięta ostatniego starcia tych drużyn, gdyż miało ono miejsce w 2000 roku. Polacy mają więc w czerwcu znakomitą okazję do przełamania niejednej passy. W Gdańsku na pewno nie musimy drżeć przed Holendrami. Ruszmy w środę na pomarańczowym świetle, oby we Francji zmieniło ono kolor na zielony.
Polska - Holandia / śr. 01.06.2016 godz. 20:45
Przewidywany skład reprezentacji Polski: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jodłowiec, Krzysztof Mączyński, Kamil Grosicki - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.
Sędzia: Miroslav Zelinka (Czechy)