Środa w Serie A: Kaka chce, aby Beckham został, Floccari wzmocni Juventus?

Ricardo Kaka ma nadzieję, że David Beckham zostanie w AC Milanie, Sergio Floccari po zakończeniu sezonu prawdopodobnie wzmocni Juventus Turyn, menedżer Franka Ribery nie wyklucza, że w przyszłości jego podopieczny trafi do Juve, a przyszłość Phillippe Senderosa stoi pod znakiem zapytania.

W tym artykule dowiesz się o:

Ricardo Kaka: Mam nadzieję, że Beckham zostanie

Ricardo Kaka przyznał, że jego zdaniem AC Milan zdecydował się na sprowadzenie Davida Beckhama głownie z przyczyn marketingowych, ale teraz Brazylijczyk nie wyobraża sobie, aby Anglik musiał powrócić do Stanów Zjednoczonych i tym samym opuścić ekipę Rossonerich.

- Może na początku Beckham przybył do Milanu przede ze względów marketingowych, ale teraz David jest fundamentalny dla nas. Życzyłbym sobie, aby Milan osiągnął porozumienie z Los Angeles Galaxy, ponieważ Beckham jest wielkim piłkarzem i podobnie jak w tym, może być równie przydatny w przyszłym sezonie - powiedział.

Klub z Mediolanu ponoć jest gotów zapłacić za Anglika 10 mln euro, ale Los Angeles Galaxy nie ma najmniejszego zamiaru go sprzedawać. Jeśli kluby nie dojdą do porozumienia, wówczas 9 marca Beckham powróci do USA.

Floccari wzmocni Juventus?

Będący menedżerem Sergio Floccariego - Vincenzo Morabito zapytany, czy jego podopieczny wzmocni rzymskie Lazio dał jasno do zrozumienia, że jeśli jego podopieczny odejdzie z Atalatny Bergamo, wówczas wzmocni Juventus Turyn.

- Sądzę, że Floccari odejdzie do Juventusu. Oni są nim bardzo zainteresowani i jestem przekonany, że kontaktowali się już z Atalantą w sprawie wykupienia mojego podopiecznego. Myślę, że aby go pozyskać, kluby muszą się liczyć z wydatkiem rzędu 7-8 mln euro, ponieważ wątpię, aby Nerazzurri zdecydowali się go oddać na współwłaścicielstwo - stwierdził.

Zatem wygląda na to, że Stara Dama poważnie interesuje się snajperem Nerazzurrich, który rozgrywa bardzo dobry sezon i jest czołowym piłkarzem drużyny z Lombardii. Jego sprowadzenie na pewno jednak będzie się równało ze sprzedażą któregoś z napastników.

Alain Migliaccio: Ribery w Juventusie? Może w przyszłości

Alain Migliaccio na łamach "Tuttosport" powiedział, że istnieje takie prawdopodobieństwo, że Frank Ribery wzmocni Juventus. Menedżer Francuza jednak nie sądzi, aby mogło się to stać już podczas najbliższego okna transferowego.

- Ribery w Juventusie? Na dzień dzisiejszy byłoby to trudne do zrealizowania, ale nie powiedziałbym, że jest to niemożliwe w przyszłości - powiedział.

Ribery broni barw Bayernu Monachium, a wcześniej grywał dla Olympique Marsylii. Podobnie jak to miało miejsce w Ligue 1, także i w Bundeslidze spisuje się znakomicie. Z Bawarczykami Francuz zdążył już wywalczyć mistrzostwo Niemiec i został najlepszym piłkarzem ligi.

Davide Lippi: Ja menedżerem Aquilaniego? Nie skomentuję tego

Włoskie media są zdania, że Davide Lippi zostanie nowym menedżerem Alberto Aquilaniego. On sam jednak nie potwierdził tej informacji, ale i jej nie zdementował. Wydaje się jednak, że coś może być na rzeczy.

- Jestem przyjacielem Alberto, ale wolę nie komentować tej informacji, także dlatego, ponieważ w takim przypadku przyjaźń ma znaczenie i nie chcę być w swoich wypowiedziach nieostrożny - stwierdził.

Aquilani nadal nie podpisał nowego kontraktu z AS Romą, pomimo, że zapowiadano, że dojdzie do tego już na początku lutego. Póki co jednak piłkarz nie potrafi dojść do porozumienia z ekipą Giallorossich i najwyraźniej ma nadzieję, że po zmianie menedżera zdoła wynegocjować satysfakcjonujące go warunki.

Przyszłość Senderosa zależy także od Bayernu

Wygląda na to, że przyszłość Phillippe Senderosa po części zależy od decyzji Bayernu Monachium w sprawie ewentualnego wykupienia Massimo Oddo, tak przynajmniej jasno wynika z ostatniej wypowiedzi administratora AC Milanu - Adriano Gallianiego.

- Senderos? Jeśli chodzi o Szwajcara, to decyzję podejmiemy po tym, jak poznamy zdanie Bayernu na temat przyszłości Oddo - stwierdził.

Pod znakiem zapytania stoi także przyszłość Daniele Bonery, którego kontrakt wygasa 30 czerwca 2010 roku. Ponadto cały czas kontuzjowany jest Alessandro Nesta, a po sezonie piłkarskie buty na przysłowiowym kołku zawiesi kapitan Rossonerich - Paolo Maldini.

Źródło artykułu: