[tag=546]
Legia Warszawa[/tag] sezon 2015/2016 zakończyła dubletem. Zespół prowadzony przez Stanisława Czerczesowa zdobył mistrzostwo i Puchar Polski. Na samym finiszu rozgrywek stołeczny klub wyprzedził Piasta Gliwice. Rosjanin 1 czerwca stracił jednak pracę w Legii, a jego miejsce zajął Besnik Hasi, który ostatnio był szkoleniowcem RSC Anderlecht.
- Legia miała poprzednio trenera, który zdobył dublet, ale była niepewność co do tego, czy zostanie w klubie. Czekałem na ogłoszenie jego decyzji. W międzyczasie władze klubu skontaktowały się ze mną. Wówczas byłem również w trakcie rozmów z innymi zespołami - mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubową nowy szkoleniowiec Legii, który od minionego tygodnia rozpoczął przygotowania z drużyną do nowego sezonu.
Piłkarze Hasiego przebywają obecnie na obozie w Warce. Na razie zespół trenuje w okrojonym składzie. Nie ma bowiem zawodników, którzy biorą udział w Euro 2016. Mowa tutaj o Michale Pazdanie, Tomaszu Jodłowcu, Nemanji Nikoliciu i Ondreju Dudzie. Nowy trener Legii przyznaje, że ich brak nieco utrudnia pracę w okresie przygotowawczym.
ZOBACZ WIDEO Fabiański zastąpi Szczęsnego? "Jest gotowy" (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
- Pierwszy obóz jest takim początkiem. Zaczynamy od dwóch sesji treningowych dziennie. Szkoda, że nie mamy od pierwszego dnia wszystkich zawodników i od początku nie możemy pracować nad tym, jak wszystkie formacje mają ze sobą współpracować - podkreśla Hasi.
Albańczyk zaznacza, że drużyna pod jego wodzą ma grać ofensywnie i dominować nad rywalami. Czy Hasiemu uda się wprowadzić taki styl?
- Chcę, żeby Legia dominowała. Chciałbym, aby boczni obrońcy grali wysoko i odważnie na połowie przeciwnika. Krok po kroku zamierzam wdrażać swoją filozofię gry. Lubię, gdy moje drużyny grają na dużej intensywności i chcę to wprowadzić tutaj - wyjaśnia.
jednego jestem pewien ze kiedys mistrz polski zagra haha