Kapitan opuszcza pokład. Ivica Vrdoljak odejdzie z Legii Warszawa

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ivica Vrdoljak
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ivica Vrdoljak

Dobiega końca 6-letnia przygoda Ivicy Vrdoljaka z Legią. 32-letni chorwacki pomocnik najprawdopodobniej opuści klub z Warszawy.

Przypomnijmy, iż chorwacki pomocnik trafił na Łazienkowską 3 w maju 2010 roku. Kwota transferu z Dinama Zagrzeb wynosiła około miliona euro, co stanowiło rekord ekstraklasy. Ówczesny trener Legii, Maciej Skorża, zaledwie po kilku tygodniach powierzył Ivicy Vrdoljakowi opaskę kapitana, którą 32-letni zawodnik nosił do 2015 roku. Wtedy bowiem po raz ostatni wystąpił na boisku w barwach Legii.

Było to dokładnie 17 maja podczas spotkania ze Śląskiem Wrocław. Pomocnikowi nie pomagały już leki przeciwbólowe oraz zastrzyki. Kontuzja Ivicy Vrdoljaka była na tyle poważna, że kapitana czekała dłuższa przerwa w grze. Nikt nie spodziewał się jednak, iż jego rozbrat z futbolem potrwa aż tak długo.

Pierwszą próbę powrotu na boisko Chorwat podjął w lipcu 2015 podczas obozu w austriackim Leogang. W trakcie jednego z treningów pod okiem Henninga Berga, doświadczony gracz poczuł jednak silny ból w kolanie, co ostatecznie skutkowało operacją, która odbyła się miesiąc później. Wydawało się, iż wszystko będzie później w porządku i od nowego roku kapitan podejmie próbę powrotu do składu Legii Warszawa.

ZOBACZ WIDEO Sonda SPORT.TVP.PL: Fabiański za Szczęsnego? "Drużyna na tym nie straci" (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

W styczniu kapitan dwoił się i troił. Ivica Vrdoljak wyjechał na zgrupowanie na Maltę, mając nadzieję, że wywalczy sobie miejsce w drużynie Stanisława Czerczesowa. Rosyjski szkoleniowiec zaledwie po kilku dniach zdecydował się odesłać pomocnika do Polski, aby ten przeprowadził kolejne badania. Czerczesow nie był bowiem zadowolony, iż Vrdoljak w dalszym ciągu nie może trenować z zespołem na pełnych obrotach.

Później było już tylko gorzej. Kapitan Legii najpierw został przesunięty do rezerw klubu, a kilka tygodni później w Rzymie usłyszał, iż jego dalsza kariera stoi pod wielkim znakiem pytania.

Ivica Vrdoljak w barwach Legii rozegrał 191 spotkań, strzelając 26 goli. W tym czasie dwukrotnie sięgnął po Mistrzostwo Polski, a także czterokrotnie wywalczył Puchar Polski. Kontrakt 32-letniego zawodnika wygasa dopiero 30 czerwca 2017 roku, ale wszystko wskazuje na to, iż w najbliższych tygodniach zostanie on rozwiązany.

Vrdoljak, podobnie jak Miroslav Radović kilka lat temu, zapowiadał, iż chce zostać w Legii do końca kariery. Serba z polskim paszportem nie ma już w klubie 1,5 roku. Niedługo jego los podzieli również 32-letni kapitan.

Komentarze (8)
avatar
Mieczysław Kamiński
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziękujemy za wszystko co pomogło Legii odnosić zwycięstwa. Duzo zdrowia. 
avatar
Teddy Boy
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zostanie zapamiętany z powodu tych dwóch przestrzelonych karnych z Celticem, które w efekcie wyrzuciły Legię z LM, bo tych bramek zabrakło po walkowerze... 
Jago Holik
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Artykul z doopy, jak wiekszosc na wp ostatnio. Ale klikniecia na 7egla beda co :D 
avatar
użytkownik usunoł konto
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I to się właśnie nazywa wzmocnienie przed LM :). Bardzo dobra decyzja. Zawodnik już nie najmłodszy, długo leczący kontuzje i popełniający błędy w ważnych momentach. 
KLM
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostatnimi czasy Vrdoljak brylowal jedynie na trybunach, w modnych ciuszkach i z przeszczepionymi wloskami...