Jędrzejczyk łączony był z ekipą Bordeaux już na początku czerwca, o czym informował podczas towarzyskiego meczu Polski z Litwą komentator Polsatu Sport, Mateusz Borek.
W czwartek zainteresowanie 28-letnim Polakiem potwierdził prezes Girondins, Jean-Louis Triaud. - Artur wieczorem gra mecz z Portugalią, więc jest trochę zajęty, ale zaczekamy na obrót spraw - mówił na konferencji prasowej cytowany przez L'equipe Triaud.
Sternik Bordeaux zachwalał wszechstronność Jędrzejczyka, który choć nominalnie jest prawym obrońcą, to równie dobrze może występować na środku lub tak jak w kadrze, na lewej obronie.
Oprócz Polaka kandydatem do gry w Bordeaux jest 27-letni Francuz, Jeremy Pied z OGC Nice.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Adam Godlewski po przegranym horrorze Polaków. "Czuję się mocno zmaltretowany"
Jędrzejczyk trafił w minionym sezonie na wypożyczenie z FK Krasnodar do Legii Warszawa, z którą wywalczył mistrzostwo i Puchar Polski. Po Euro 2016 miał powrócić do Rosji.
Jeśli jego transfer do Bordeaux dojdzie do skutku, będzie to trzeci po Kamilu Grosickim (Rennes) i Macieju Rybusie (Olympique Lyon) Polak w Ligue 1. Bliscy podpisania umów we Francji są również Grzegorz Krychowiak (PSG) oraz Kamil Glik (AS Monaco).
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)