Holender zakończył niedawno pracę w roli menedżera Chelsea, ale pozostał w strukturach klubu ze Stamford Bridge, choć miał już działać nieco w cieniu.
Niewykluczone jednak, że niespodziewanie podejmie się jeszcze bardzo dużego wyzwania i zastąpi Roya Hodgsona, który ogłosił odejście tuż po kompromitującej porażce Synów Albionu z Islandią (1:2) w 1/8 finału Euro 2016.
Guus Hiddink odrzucił niedawno oferty z Chin i Arabii Saudyjskiej, nie zdecydował się również na bycie selekcjonerem reprezentacji Rosji. Gdyby Football Association postanowiła go zatrudnić, byłaby to sensacja - przede wszystkim ze względu na wiek Holendra, który ukończył już 69 lat i wielu sądziło, że uda się na emeryturę.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016: Jerzy Engel: Styl gry Monaco będzie pasował Glikowi[/b] (źródło TVP)
{"id":"","title":""}