Niedziela w Ligue 1: Fred będzie trenował z drużyną rezerw

Opisywana w mediach od wielu tygodni saga transferowa nie dobiegła końca - Fred nie przeszedł z Olympique Lyon do Fluminense, a ostatnio został nawet odsunięty od pierwszego zespołu OL. O zmianie barw klubowych myśli także Siaka Tiene z Valenciennes, który marzy o grze w Premiership.

Fred w drużynie rezerw

W minionym tygodniu informowaliśmy, że napastnik Olympique Lyon Fred doszedł do porozumienia z Fluminense Rio de Janeiro odnośnie warunków indywidualnego kontraktu. Brazylijczyk otrzymał od włodarzy OL pozwolenie na zmianę klubu, ale do tej pory kwestia transferu nie została rozstrzygnięta.

Fred może odejść z Olympique Lyon za darmo, ale postawił warunek, że chce otrzymać od klubu pieniądze, które zarobiłby do końca sezonu - okresu, w którym obowiązuje jego kontrakt. Chodzi o kwotę zbliżoną do 600 tysięcy euro.

Włodarze nie zgodzili się na takie rozwiązanie i ukarali zawodnika za jego żądania, odsuwając go od pierwszego zespołu. Przez tydzień 25-letni napastnik będzie trenował z drużyną rezerw.

W Brazylii okienko transferowe jest otwarte do 8 kwietnia. Ciężko przewidzieć, jak potoczą się losy Freda i czy ostatecznie przeniesie się on do Fluminense, czy poszuka nowego pracodawcy dopiero po zakończeniu sezonu.

Tiene trafi do Premiership?

Siaka Tiene jest w tym sezonie jednym z kluczowych piłkarzy Valenciennes. 26-letni pomocnik z Wybrzeża Kości Słoniowej jesienią zaliczył wiele udanych występów w Ligue 1 i w styczniu otrzymał propozycję transferu do jednego z angielskich klubów. Zdecydował wtedy jednak, że przynajmniej do końca sezonu pozostanie na Stade Nungesser i pomoże drużynie obronić się przed spadkiem z Ligue 1.

Francuskie media informowały ostatnio, że latem do włodarzy Valenciennes mogą wpłynąć kolejne oferty transferowe. Tiene nie ukrywa natomiast, że chciałby spróbować swoich sił w lidze angielskiej.

- Grałem już w Belgii i we Francji, możliwość występów w Premiership byłaby dla mnie fantastyczną szansą. Decyzję odnośnie przyszłości podejmę jednak dopiero po zakończeniu rozgrywek - powiedział Tiene.

Niang wraca na boisko

Trener Olympique Marsylia Eric Gerets przez dwa miesiące nie mógł korzystać z usług Mamadou Nianga. 29-letni napastnik złamał palec w prawej stopie w trakcie grudniowego meczu z OGC Nice.

Kilka dni temu Niang wznowił treningi i znalazł się już w kadrze na niedzielny pojedynek z Le Mans. Nie ukrywa on, że cieszy się z powrotu do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.

- Nie grałem przez dwa miesiące, to była długa przerwa. Nie mogłem właściwie nic zrobić, musiałem czekać, aż zrośnie się kość. I choć nie jestem jeszcze przygotowany do gry w 100%, cieszę się, że wróciłem do szatni i składu. Z czasem ból minie i wszystko wróci do wcześniejszego stanu - powiedział Niang.

Puel oszczędza zawodników przed konfrontacją z Barceloną

Trener Olympique Lyon w sobotnim meczu z AS Nancy nie desygnował do gry w wyjściowej jedenastce kilku podstawowych zawodników. Okazję do odpoczynku przed ważnym starciem z Barceloną w Lidze Mistrzów dostali m.in. Karim Benzema i Juninho, pojawili się oni na boisku dopiero w drugiej połowie spotkania, zakończonego zwycięstwem OL 2:0.

- Zaufałem zawodnikom, którzy nie mieli ostatnio wielu okazji do gry. Będziemy grali co trzy dni i każdy gracz będzie potrzebny drużynie - stwierdził szkoleniowiec.

Źródło artykułu: