Przez sześć dni sosnowiczanie trenowali w Wodzisławiu Śląskim, gdzie trenerzy zabrali 27 piłkarzy. W trakcie obozu przygotowawczego rozegrali dwa mecze kontrolne. W środę skromnie 1:0 pokonali II-ligowy Rozwój Katowice (po trafieniu Dawida Witkowskiego).
Z kolei na zakończenie zgrupowania zmierzyli się z MFK Karvina, z którym zremisowali 1:1 (bramkę dla Zagłębia Sosnowiec zdobył Sebastian Dudek). Podczas tego sparingu w kadrze zabrakło trzech piłkarzy: pomocników Łukasza Matusiaka i Martina Pribuli oraz obrońcy Arkadiusza Najemskiego.
- Matusiak ma delikatną kontuzję. W meczu z Rozwojem doznał stłuczenia mięśnia, to jest bolesne i nie pozwala mu normalnie ćwiczyć, grać, wszystkie zajęcia ma indywidualne. Pribula został w hotelu z tego powodu, że przekraczaliśmy granicę i nie mieliśmy odpowiednich dokumentów, aby przyjechał, ale odbył normalny trening w ramach jednostki meczowej. Swoją szansę dostał Sławek Musiolik - wyjaśnił absencję starszych zawodników Jacek Magiera. - Pewne założenia trzeba zweryfikować, bo są kontuzje i sytuacje losowe. W ostatnim meczu zabrakło Najemskiego, bo miał zapalenie ucha - dodał.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: W Rio pokażemy Tichonowi, gdzie jego miejsce (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}