Kolejny walkower na niekorzyść Wisły Płock

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wydział Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej po raz drugi ukarał Wisłę Płock walkowerem. W przeciwieństwie do meczu Nafciarzy ze Zniczem Pruszków, tym razem ekipa z Mazowsza nie straciła jednak punktów, bowiem kara dotyczy meczu przegranego na boisku.

W 1. kolejce I ligi zespół prowadzony wówczas przez Mirosława Jabłońskiego mierzył się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarze wygrali 1:0. W składzie Wisły 90-minutowy występ zaliczył Żarko Belada i właśnie dlatego wynik zweryfikowano na 3:0 dla ekipy Marcina Brosza.

Obrońca z Czarnogóry w dniu meczu nie był uprawniony do gry. Przypomnijmy, że z tego samego powodu Nafciarze stracili trzy punkty za spotkanie 5. kolejki ze Zniczem Pruszków, które wygrali na boisku 2:1.

Oprócz dwóch sankcji dla Wisły Płock, dwukrotnie w ostatnim czacie ukarano też Odrę Opole (za występy nieuprawnionego do gry Charlesa Nwaogu Uchenny). Klub ten stracił w sumie cztery punkty, w efekcie znalazł się w strefie spadkowej.

Podbeskidzie nie zyskało zbyt wiele na walkowerze, bowiem polepszył się tylko jego bilans bramkowy. Piłkarze z Bielska-Białej zajmują 5. miejsce w tabeli, natomiast Wisła plasuje się na 8. pozycji.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)