Rafał Pietrzak jak David Beckham

W meczu 1. kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków pokonała Pogoń Szczecin 2:1, a zwycięskiego gola dla Białej Gwiazdy świetnym uderzeniem z rzutu wolnego strzelił Rafał Pietrzak.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP / PAP/Andrzej Grygiel

24-letni pomocnik zaczął spotkanie z Portowcami na ławce rezerwowych, a na boisko wszedł w 69. minucie, by niespełna kwadrans później pokonać Jakuba Słowika perfekcyjnym uderzeniem z rzutu wolnego z ok. 25 metrów. Wiślak posłał piłkę nad murem tak, że ta trafiła w boczną siatkę bramki Pogoni. Golkiper rywali nie miał szans na interwencję.

- Ćwiczę strzały ze stałych fragmentów gry i cieszę się, że to wychodzi. Arek Głowacki się śmiał, że przed treningiem poprzedzającym mecz uderzyłem tak samo i też wpadło. Cieszę się, że zagrania, które trenuję, wychodzą w meczu - mówi Rafał Pietrzak.

Pomocnik Wisły zdradza, na kim wzorował się jako nastolatek: - Oglądałem rzuty wolne egzekwowane przez Davida Beckhama.

To premierowy gol Pietrzaka w Ekstraklasie, ale przy Reymonta 22 nikogo nie zaskoczyło to, jak wykonał rzut wolny. - Nie zdziwiłem się, że padł gol, bo jak trenujesz, tak masz w meczu, a on na treningach właśnie tak uderza - mówi trener Dariusz Wdowczyk.

- Mamy kilku zawodników, którzy potrafią uderzyć z rzutu wolnego Są Adam Mójta, Rafał Pietrzak czy Maciej Sadlok. Liczyłem na to, że Rafał pokaże swoje umiejętności, bo na treningach po takich strzałach piłka wpadała do bramki - dodaje Paweł Brożek.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Wdowczyk: wygraliśmy, ale wciąż mamy nad czym pracować (źródło: TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×