Problemy z transferem Kamila Grosickiego do Evertonu

PAP/EPA / EPA/PETER POWELL
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL

Jeszcze w trakcie mistrzostw Europy głośno było o transferze Kamila Grosickiego do Evertonu. Reprezentant Polski przygotowania do sezonu rozpocznie jednak razem ze swoim dotychczasowym klubem - Stade Rennes.

Pozyskaniem Kamila Grosickiego zainteresowany jest nowy menedżer Evertonu, Ronald Koeman, który chciał sprowadzić polskiego skrzydłowego jeszcze wtedy, gdy był szkoleniowcem Southampton. Negocjacje z zespołem z Liverpoolu prowadził menedżer Grosickiego Thomas Kroth.

Jak informuje "Przegląd Sportowy", sprawy skomplikowały się po tym, jak do Evertonu zgłosili się inni agenci chętni na przeprowadzenie tego transferu. - Na razie odpoczywam, a potem wracam do Rennes. Spokojnie czekam na rozwój wydarzeń. Daję pracować swojemu przedstawicielowi. Ja robię swoje na boisku - skomentował całą sytuację Grosicki.

Kamil Grosicki to jeden z wyróżniających się polskich piłkarzy podczas Euro 2016. W trakcie mistrzostw Europy zaliczył dwie asysty w meczach fazy pucharowej ze Szwajcarią i Portugalią.

ZOBACZ WIDEO Nowy sponsor Ekstraklasy, czyli stawiamy na rozwój (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: