Śląski dzień w II lidze. Polonia Bytom wygrała mecz mistrzów sprzed lat

Polonia Bytom wygrała 3:0 z imienniczką z Warszawy w najbardziej wyczekiwanym meczu 1. kolejki II ligi. Świetnie na wyjeździe poradziła sobie również inna drużyna ze Śląska - Rozwój Katowice.

Po sobotnich meczach na czele tabeli była Odra Opole i wydawało się, że trudno będzie dorównać jej zwycięstwu 3:0 ze Stalą Stalowa Wola. W niedzielę dwie drużyny zadały temu kłam i dołączyły do beniaminka na szczycie tabeli. To Polonia Bytom i Rozwój Katowice.

Bytomianie byli zdecydowanie lepsi od Polonii Warszawa w starciu byłych mistrzów kraju. Dwa gole zdobył Arkadiusz Kowalczyk, pokazując wielki spokój w finalizowaniu sytuacji sam na sam z bramkarzem. Wynik ustalił w doliczonym czasie nowo pozyskany Piotr Ceglarz, a na dodatek drużyna ze Śląska trafiła w słupek. Wszystko to w drugiej połowie meczu.

Wynik 0:3 przy Konwiktorskiej nie jest sensacją, ale małym zaskoczeniem tak. Przyjezdni nie wygrali żadnego sparingu, następnie prześlizgnęli się przez jedną rundę Pucharu Polski, by w następnej zostać wyeliminowanymi przez KKS 1925 Kalisz. To stołeczna drużyna była na fali wznoszącej przed szlagierem.

Rozwój Katowice wygrał 3:0 z Legionovią Legionowo. Dwa gole dla spadkowicza zdobył Tomasz Wróbel, który w formie strzeleckiej jest nie od wczoraj. Doświadczony piłkarz popisał się w okresie przygotowań zdobyciem czterech bramek w sparingu ze Skrą Częstochowa. Wróblowi pomógł w punktowaniu przeciwnika Mateusz Wrzesień i Rozwój dołączył do Odry oraz Polonii na szczycie tabeli.

ZOBACZ WIDEO Kapustka potwierdza: zagram w Leicester City (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Udał się Mariuszowi Pawlakowi ligowy debiut na ławce Gryfa Wejherowo. Jego nowa drużyna zrewanżowała się Błękitnym Stargard za porażkę w Pucharze Polski i wygrała 2:1. Co prawda znowu nie zatrzymała Przemysława Brzeziańskiego, ale dla odmiany była skuteczniejsza pod bramką przeciwnika i zaczyna sezon w górnej części tabeli.

Jednego gola na dobry początek rozgrywek zdobył Paweł Piceluk, supersnajper Olimpii Elbląg. Beniaminek zremisował 2:2 z Rakowem Częstochowa. Przez większą część meczu gonił przeciwnika aż w końcu w 85. minucie wyszarpał punkt dzięki strzałowi Łukasza Pietronia z rzutu karnego. Pierwszy mecz Olimpii po powrocie na szczebel centralny przyciągnął na trybuny około 1500 kibiców.

Niedziela w II lidze:

Olimpia Elbląg - Raków Częstochowa 2:2 (1:1)
0:1 - Damian Warchoł 24'
1:1 - Paweł Piceluk 45'
1:2 - Rafał Figiel (k.) 55'
2:2 - Łukasz Pietroń (k.) 85'

Gryf Wejherowo - Błękitni Stargard 2:1 (1:1)
1:0 - Daniel Ciechański 19'
1:1 - Przemysław Brzeziański 45'
2:1 - Robert Chwastek 81'

Legionovia Legionowo - Rozwój Katowice 0:3 (0:1)
0:1 - Mateusz Wrzesiań 32'
0:2 - Tomasz Wróbel 59'
0:3 - Tomasz Wróbel 90'

Polonia Warszawa - Polonia Bytom 0:3 (0:0)
0:1 - Arkadiusz Kowalczyk 47'
0:2 - Arkadiusz Kowalczyk 53'
0:3 - Piotr Ceglarz 90'

[multitable table=716 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
Chrisrks
1.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwsze mecze,pierwsze radości i rozczarowania.Zapowiada się świetny sezon i już za miesiąc będziemy wiedzieli,kto może o co grać.Na Rakowie bez zmian-gramy o awans!