- Milik zrobił to dla pieniędzy. Nie jestem zaskoczony jego odejściem. Słyszałem o tym już po zakończeniu Euro 2016 - cytuje "De Telegraph" słowa kapitana Ajaxu Amsterdam Davy'ego Klaassena.
- Kiedy ja otrzymałem ofertę od "Partenopeich", zdecydowałem, że nawet nie chcę słyszeć, ile byliby w stanie zaoferować. Natychmiast powiedziałem, że zostaję w Ajaksie - dodaje.
Szybko okazało się, że słowa Klaassena zostały przekręcone przez holenderskich dziennikarzy. W rzeczywistości kapitan Ajaxu miał powiedzieć, że kwota jego transferu "to dużo pieniędzy".
Według doniesień włoskiej prasy Napoli za transfer Arkadiusza Milika może zapłacić aż 32 mln euro. Gdyby faktycznie tak się stało, 22-letni napastnik stałby się najdroższym polskim piłkarzem w historii. Według innych źródeł kwota transferu wyniesie 25 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Reprezentanci Polski podbijają rynek transferowy. "To rewolucja"
Może Cześć swoich pięniedzy, odda na biedne dzieci, tak jak to robi CR. Choć to wątpliwe :)