Zielono-czarni nieudanie rozpoczęli sezon. Na inaugurację okazali się gorsi od Ruchu Chorzów, a tydzień później ulegli Lechii Gdańsk. Oba te mecze Górnik przegrał 1:2, a bramki dla łęcznian to... gole samobójcze bramkarzy gospodarzy.
Pomimo niekorzystnych wyników Górnik momentami prezentował się nieźle i był bliski uniknięcia tych porażek. Gospodarze wierzą więc, że zła karta wkrótce się odwróci. - Trzeba wyeliminować błędy, bo kiedy je popełniamy, to od razu jesteśmy karceni. Musimy wykorzystywać swoje sytuacje - podkreśla Grzegorz Bonin. - Uważam, że Górnik Łęczna jest dobrze przygotowany do sezonu nie tylko motorycznie, ale i pod innymi względami - dodaje trener Andrzej Rybarski.
35-letni szkoleniowiec ma twardy orzech do zgryzienia, gdyż w niedzielę nie zagra żaden z trzech prawych obrońców! Za czerwoną kartkę pauzuje Paweł Sasin, a kontuzjowani są Łukasz Mierzejewski i Adrian Basta. Przeciwko Lechii na tej pozycji zagrał Łukasz Bogusławski, lecz nie był to dobry pomysł. Sztab trenerski nie ma jednak dużego pola manewru. Za to zadebiutować może pozyskany ostatnio napastnik Vojo Ubiparip.
Łęczyńscy kibice, którzy bojkotują mecze Górnika na Arenie Lublin, tym razem pojawią się na stadionie. Nie będą jednak prowadzić dopingu, a jedynie podziękują legendzie klubu - Veljko Nikitoviciowi za prawie 13 lat gry w zielono-czarnych barwach. Latem 35-letni Serb zakończył piłkarską karierę i został asystentem trenera. Do bojkotu przyłączyli się fani gości i zabraknie ich w Lublinie.
ZOBACZ WIDEO Kapustka potwierdza: zagram w Leicester City (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Natomiast Cracovia przybędzie na Lubelszczyznę prosto ze zgrupowania w Sieniawie. Pasy wybrały się do miasta położonego niespełna 130 kilometrów od Lublina, by w spokoju trenować, podczas gdy w Krakowie odbywają się Światowe Dni Młodzieży. To też dobra okazja, by zakontraktowany w środę Diego Ferraresso zapoznał się z drużyną.
Krakowski zespół już w pierwszej rundzie eliminacji odpadł z Ligi Europy. Oznaką poprawy było rozgromienie wicemistrza Polski - Piasta Gliwice 5:1 na inaugurację sezonu. W następnej kolejce Cracovia przegrała jednak na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza 2:3.
Podopieczni Jacka Zielińskiego chcą udowodnić, że porażka w podtarnowskiej miejscowości była tylko wypadkiem przy pracy. Górnik jednak tanio skóry nie sprzeda i powalczy o pierwszą wygraną w sezonie.
Górnik Łęczna - Cracovia / nd. 31.07.2016, godz. 15:30, Arena Lublin
Przewidywane składy:
Górnik: Prusak - Bogusławski, Pruchnik, Szmatiuk, Leandro, Bonin, Tymiński, Drewniak, Vukobratović, Piesio, Ubiparip.
Cracovia: Sandomierski - Wójcicki, Litauszki, Wołąkiewicz, Deleu, Szczepaniak, Dąbrowski, Covilo, Budziński, Jendrisek, Cetnarski.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).