Podopieczni Jana Urbana mają już za sobą inaugurację wiosny. W piątek zremisowali 1:1 z GKS Bełchatów w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Ekstraklasy. Ale to nie to samo, co spotkania ligowe. - Większość z nas nie może się już doczekać wznowienia rozgrywek. Jesteśmy głodni meczów o stawkę - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Maciej Iwański. 27-letni gracz Legii optymistycznie podchodzi do rundy wiosennej. - Atmosfera i nastroje w zespole są dobre. Wierzę w nas i w siebie. Myślę, że po zimowych sparingach nasza forma nie jest zła. Jeszcze sporo rzeczy musimy poprawić, ale w porównaniu do poprzedniego okresu przygotowawczego nasza dyspozycja jest lepsza - zapewnia.
To, jak rozpoczną piłkarską wiosnę polscy ligowcy to długiej przerwie zimowej, zawsze jest zagadką. - Pierwszy mecz to wielka niewiadoma i tak samo jest tym razem. Na pewno nie będzie on wykładnikiem formy drużyny. Proszę tego jednak nie traktować jako jakąś asekurację z mojej strony. Mamy nadzieję, że już w tej pierwszej kolejce pokażemy grę z polotem i dobrą dyspozycję i że utrzymamy to do końca sezonu - przyznaje filigranowy pomocnik warszawian, który nie odczuwa presji przed piątkowymi derbami, chociaż nie ukrywa, że nie trzeba się przed nimi dodatkowo mobilizować. - Ja nie odczuwam tych derbów tak, jak rodowici warszawiacy. Każdy mecz musimy wygrywać. Ale na niektóre nie potrzeba dodatkowej motywacji - przekonuje.
W tabeli ekstraklasy jest niezwykle ciasno. Prowadzący Lech Poznań ma tyle samo punktów, co Legia. Trzecia Polonia natomiast traci do nich tylko jedno "oczko". A wszystkim po piętach depcze krakowska Wisła. Czy porażka w derbach stolicy spowoduje odpadnięcie z wyścigu o mistrzostwo Polski? - Nie należy snuć takich wniosków. Przed nami trzynaście kolejek i wiele się może jeszcze zdarzyć. Nie jest to dużo, runda jest krótka i każdy stracony punkt może oddalić od tytułu. Ale nie uważam, że akurat ten pierwszy mecz o tym zaważy - uważa trzykrotny reprezentant Polski. Spotkanie Polonii z Legią zostanie rozegrane w piątek o godzinie 20:00.
na Instagramie 
na Facebooku 
